Ryszard Kalisz w medialnej rozmowie zasugerował, że powodem śmierci Barbary Skrzypek była...rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim po złożonych w prokuraturze zeznaniach. - Ja tylko mówię o moich przypuszczeniach - asekurował się prawnik. Prezes PiS napisał, że "nie ma zgody na taką podłość" i zapowiedział szereg odpowiedzi prawnych.
Ryszard Kalisz podczas wywiadu z Kamilą Biedrzycką powołał się na słowa mec. Jacka Duboisa, który miał w mediach informować, że pani Barbara Skrzypek wyszła z przesłuchania w prokuraturze spokojna. Dodał, że wierzy adwokatowi w tej kwestii.
Potem były polityk SLD przedstawił swoje domysły mieszając je z podanymi w mediach informacjami. - Jak znam życie adwokackie i życie mentalne świadków... - zaczął Kalisz.
Dalej, przy udziale dziennikarki, opowiadał jak jego zdaniem mogła przebiegać rozmowa z prezesem PiS. Kalisz sugerował, że podczas rzekomego spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, do którego miało dojść między środą a sobotą, Skrzypek miała powiedzieć, co zeznała.
- Wtedy Jarosław Kaczyński uzmysłowił jej, co powiedziała i powiedziała przeciwko niemu - snuł opowieść prawnik. - Ja nie wyciągam z tego żadnych wniosków, tylko mówię o moich przypuszczeniach wynikających z mojego doświadczenia - dodał asekuracyjnie Kalisz, spoglądając kątem oka na kamerę.
Nie ma zgody na taką podłość. To powinien być koniec publicznej aktywności Ryszarda Kalisza i mam nadzieję, że będzie. Ze śp. Barbarą Skrzypek po jej wyjściu z prokuratury rozmawiałem jedynie krótko przez telefon o tym, że źle się czuje, a nie o treści jej zeznań. Skieruję pozew… pic.twitter.com/ZqsG6TkVTv
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) March 18, 2025
Prezes PiS zareagował na tę wypowiedź piszą na platformie X : "Nie ma zgody na taką podłość". Dodał, że "to powinien być koniec publicznej aktywności Ryszarda Kalisza i mam nadzieję, że będzie".
Podkreślił, że ze śp. Barbarą Skrzypek po jej wyjściu z prokuratury rozmawiał jedynie krótko przez telefon. Mowa była "o tym, że źle się czuje, a nie o treści jej zeznań".
Jarosław Kaczyński zapowiedział także, że skieruję "pozew o ochronę dóbr osobistych, prywatny akt oskarżenia z tytułu pomówienia, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ujawnienia tajemnicy śledztwa, a także zawiadomię izbę adwokacką o możliwym delikcie dyscyplinarnym."