Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Jaki jest stan finansów publicznych? PiS bije na alarm: Polska zadłuża się w zastraszającym tempie

Będziemy domagali się naprawy finansów publicznych - zapewnił w Sejmie szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. Obecny na konferencji Zbigniew Kuźmiuk przyznał, że "deficyt sektora rządowego i samorządowego wyniósł aż 6,6% PKB i był o 2 pp. wyższy niż zaplanowano w budżecie".

Mariusz Błaszczak i Zbigniew Kuźmiuk przedstawili dziś w Sejmie stanowisko Prawa i Sprawiedliwości wobec „katastrofalnej sytuacji finansów publicznych, jaka ma miejsce pod rządami koalicji 13 grudnia”.

Reklama
- „Katastrofa” to odpowiednie słowo. Ta wiedza jest na razie ukrywana do wyborów prezydenckich. Potem zapewne usłyszymy, że nie ma pieniędzy. Prawie 300 miliardów złotych deficytu to wersja zbyt optymistyczna. Dług będzie większy. To efekt ich złych rządów

- rozpoczął Błaszczak, szef klubu PiS.

- Upadają firmy, ograniczane są zamówienia w zakresie bezpieczeństwa. Dziś minister zdrowia twierdziła, że nadwykonania są opłacone. Z relacji dyrektorów szpitali wiemy, że to kłamstwo. Zapaść służby zdrowia wynika z ich planu prywatyzacji. Staramy się z tym dotrzeć do opinii publicznej. Będziemy domagali się naprawy finansów publicznych - mówił polityk.

Kuźmiuk przekazał konkretne dane. - Deficyt sektora rządowego i samorządowego wyniósł aż 6,6% PKB i był o 2 pp. wyższy niż zaplanowano w budżecie - wskazał poseł.

Jak dodał, „dług publiczny wzrósł do 55,6% PKB i był wyższy od tego, który zostawiliśmy aż o 6 pp”.

Zdaniem Kuźmika „Polska zadłuża się w zastraszającym tempie”. - Obecna koalicja rządząca chce utopić Polskę w długach – zarzucił politycznym oponentom.

Cała konferencja:

Reklama