Instytut Badań Pollster zapytał Polaków o ocenę premiera oraz wpływ opublikowanych taśm na jego postrzeganie. 62 procent respondentów uważa, że premier Mateusz Morawiecki jest mocną stroną polskiego Prawa i Sprawiedliwości. Aż 75 procent Polaków uważa, że rzekome taśmy nie mają żadnego wpływu na wizerunek szefa rządu. Schetyna i koledzy z Koalicji Obywatelskiej mogą więc już przestać rozdmuchiwać tę pseudoaferę. Jak widać - nic na tym nie zyskają.
W zeszły poniedziałek portal Onet opublikował artykuł pod tytułem "Afera taśmowa. Kelnerzy obciążają Morawieckiego", w którym dziennikarze powołują się na akta afery taśmowej, do których dotarli. Problem w tym, że taśma, na którą powołuje się Onet, w ogóle nie istnieje...
Nie przeszkodziło to jednak totalnej opozycji w rozkręcaniu nagonki na premiera Morawieckiego. Grzegorz Schetyna chce nawet składać wniosek o odwołanie szefa rządu.
Tymczasem okazuje się, że dla Polaków rzekome taśmy sprzed lat nie maja żadnego znaczenia.
Z badania Pollster wynika, że 62 procent respondentów twierdzi, że Mateusz Morawiecki jest mocną stroną Prawa i Sprawiedliwości. Innego zdania jest 38 proc. badanych.
Na pytanie czy "afera" wpłynęła negatywnie na ocenę premiera Mateusza Morawieckiego, twierdząco odpowiedział zaledwie co piąty wyborca. Prawie 75 procent badanych uważa, że taśmy nie mają żadnego wpływu na wizerunek Prezesa Rady Ministrów.
Badanie przeprowadzono 12 października na próbie 1003 dorosłych Polaków.