Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Matysiak postanowiła działać z Horałą na rzecz rozwoju Polski. Teraz partia grozi jej dyscyplinarką

Decyzja Marcina Horały (PiS) i Pauliny Matysiak (Razem) o zainicjowaniu ruchu społecznego na rzecz strategicznych inwestycji wywołała lawinę oburzenia. Sympatycy koalicji rządzącej dają upust emocjom w sieci. Ponadpartyjne działania mające na celu rozwój Polski nazywane są nawet "zdradą". Presja najwyraźniej przyniosła skutek. Partia Razem poinformowała, że wobec posłanki mogą zostać wyciągnięte konsekwencje.

Paulina Matysiak
Paulina Matysiak
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała ogłosił dziś z Pauliną Matysiak (Lewica) zainicjowanie ruchu społecznego "Tak dla Rozwoju". Jego działalność ma się skupiać na doprowadzenia do realizacji kluczowych inwestycji - w tym Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Rozwój Polski nie ma barw politycznych, służy wszystkim różnych ideologii, różnych przekonań i wszyscy razem powinniśmy pracować dla rozwoju naszego kraju - argumentował decyzję polityk PiS.

Ponadpartyjna współpraca w celu rozwoju Polski nie spodobała się zwolennikom koalicji rządzącej.

W sieci wrze. Giertych pisze o "zdradzie"

Decyzja polityków spotkała w sieci natychmiastową krytykę. Na portalu x.com swoje oburzenie wyrażali nawet dziennikarze. Ciosy spadają głównie na ugrupowanie "Razem". Tylko dlatego, że ośmieliło się współpracować z Prawem i Sprawiedliwością.

Ten rozwój to zakaz "propagandy homoseksualnej" i nakaz rodzenia dla zgwałconych nastolatek? Bo za tym się opowiada pan Horała. Sufit się partii Razem na głowę spektakularnie spierniczył - wypalił Michał Danielewski, zastępca redaktora naczelnego OKO.Press.

- Sojusz PiS-owców niewierzących i tęczowych z wierzącymi i homofobami. Urocze - stwierdził z kolei Tomasz Lis.

Wrze również wśród polityków wchodzących w skład partii rządzących. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych pisze nawet o... zdradzie.

Głosy oburzenia podsumował poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta. - Komentarze do tego wpisu są dobrym dowodem na to kto kogo nienawidzi w Polsce i generuje hejt oraz agresję - napisał.

"Dzisiejszą koalicję rządową spajają tylko te emocje, a postawa poseł Matysiak w mojej ocenie jest reakcją na to i sygnałem, że nie tędy droga. Dlatego dostaje baty od swoich oraz silniczków"

– stwierdził.

Do całej sytuacji odniosło się również "Razem". W oświadczeniu partii czytamy, że "założenie stowarzyszenia z panem Horałą to prywatna inicjatywa Pauliny Matysiak, podjęta wbrew woli" jej władz.

Partia Razem odcina się od tego przedsięwzięcia. Władze partii nie zostały poinformowane o dzisiejszym wspólnym wystąpieniu z panem Horałą

– napisano.

Co więcej partia ocenia działania Matysiak jako "szkodliwe", a jej zarząd... "kieruje wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej".


 



Źródło: niezalezna.pl