Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

HIT! Patryk Jaki dał "lekcję" reporterce TVN24. "Jak ogląda się Państwa stację..."

Między Patrykiem Jakim, europosłem, a reporterką TVN24 wywiązała się dziś interesująca wymiana zdań na temat odnawialnych źródeł energii, węgla i polityki Unii Europejskiej. Polityk wyjaśnił pracowniczce TVN wiele kwestii, których widzowie tej stacji nie mają okazji na co dzień usłyszeć.

TVP Info / screen

"Kto wytwarza więcej mocy z OZE pani zdaniem: Polska czy Niemcy?"

- takie pytanie zadał Jaki reporterce TVN24. 

"Niemcy" - odpowiedziała kobieta. 

"Brawo. A dlaczego w takim razie Niemcy, skoro mają tak dużo wytwarzanej energii z OZE, boją się, czy będą w stanie ogrzać swoje domy na zimę. Dlaczego?"

- spytał Patryk Jaki. 

W odpowiedzi usłyszał: "Dlaczego?". Europoseł pospieszył z wyjaśnieniem. 

"Dlatego, że chodzi tutaj o stabilność źródła energii. Inwestowanie w niestabilne źródła energii, które są bardzo przyszłościowe. Może w przyszłości będą takie baterie, które zapewnią przetrzymywanie energii wytworzonej z OZE na dłuższy okres czasu. Póki ich nie ma, kluczowe są stabilne źródła energii. Proszę sobie wyobrazić, że stabilnym źródłem energii jest węgiel, a nie OZE"

- wyjaśnił rzeczowo europoseł. 

Polityk podkreślił, że "dlatego nigdy nie może pani porównać wytwarzania energii z OZE, póki węgiel jest stabilnym źródłem energii, a OZE nie jest stabilnym źródłem energii".

"Pozytywny" i "negatywny" bohater w przekazie TVN24?

"Mówię o tym też w takim kontekście, że jak ogląda się państwa stację, to ma się wrażenie, że jest jeden pozytywny bohater i jeden negatywny bohater. Jeden pozytywny bohater to Unia Europejska, która zawsze chce tylko dobrze, zawsze miała rację i Polska, ten polski rząd, który jest zawsze zły"

- powiedział Patryk Jaki. 

"Proszę państwa, jak to się stało, że całkiem niedawno Niemcy używając instytucji unijnych wymusili na Litwie, żeby przepuszczali towary do Kaliningradu w interesie czyim? Unii Europejskiej czy Rosji? Oczywiście, że w interesie Rosji. U was zawsze Unia Europejska pozytywnym bohaterem"

- podkreślał. 

"Nie miejmy złudzeń. Gdyby Polska znalazła się w takiej samej sytuacji jak Ukraina, moim zdaniem byłaby potraktowana dokładnie tak samo jak Ukraina. Ukraińcy cały czas po tą broń wyglądają i nie mogą się doczekać, bo Niemcy zawsze mają jakieś wytłumaczenie"

- ocenił. 

"Trzeba to rozumieć. Trzeba rozumieć te mechanizmy, a nie Polakom wmawiać. Każdego dnia cała prawda całą dobę, że Unia Europejska tylko rozdaje te pieniądze i czeka, tylko niestety ten polski rząd jest taki, że do niczego się nie nadaje. No niestety, na przykładzie OZE widać, że rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana"

- podsumował Patryk Jaki. 

 



Źródło: TVP Info, twitter.com, niezalezna.pl

Mateusz Mol