Znany z kontrowersyjnych opinii prof. Hartman postanowił znów zabrać głos w bieżącej sprawie. Ocenił, że obalanie sowieckich pomników przed prezesa IPN na podstawie ustawy jest "prowokacją i godzeniem w polską rację stanu".
Dodał także, że jest to "głupi akt wrogości wobec zwykłych Rosjan".
Kłótnia na lewicy. "Czy ja śnię?"
W odpowiedzi na ten wpis w mediach społecznościowych posłanka lewicy Anna Maria Żukowska wyjaśniła, że nie ma to nic wspólnego z racją stanu. Podkreśliła, że burzenie sowieckich pamiątek "nie ma żadnego znaczenia dla Putina, i tak nas nienawidzi, jak całego Zachodu".
Rosja do ataku nie potrzebuje żadnej prowokacji. Powstrzymać ją może tylko siła i nieugiętość, a nie dyganie
– dodała Żukowska.
A co tu jest niby racją stanu? Żeby biały miś się nie wk**? No, to mam złą informację: to nie ma żadnego znaczenia dla Putina, i tak nas nienawidzi, jak całego Zachodu. Rosja do ataku nie potrzebuje żadnej prowokacji. Powstrzymać ją może tylko siła i nieugiętość, a nie dyganie.
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) November 26, 2024
Te słowa nie pozostały bez reakcji ze strony prof. Hartmana, który dopytywał, czy "Lewica jest za niszczeniem pomników armii sowieckiej".
"Czy ja śnię, czy może dybuk w Was wstąpił?" - dodał.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            