Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

"Gazeta Polska": Hejterzy Romana. Zielone ludziki to nie tylko uzbrojeni komandosi z Rosji

Silni Razem, aktywizowana przez Giertycha sieć hejterów, to jedno z najobrzydliwszych zjawisk w polskiej polityce. Są oni odpowiedzialni za kampanie dezinformacji i hejtu, nieustannie infekują kłamstwem oraz nienawiścią debatę publiczną. Teraz jednak Silni Razem poszli krok dalej. Kwestionowanie za pomocą fejków i manipulacji demokratycznego wyboru Polaków, połączone z publicznymi wezwaniami, by siłą zablokować objęcie przez nowego prezydenta urzędu, to otwarta zdrada stanu, uderzenie w same podstawy demokracji i państwa. Na obecną chwilę Silni Razem są polską wersją Zielonych Ludzików - pisze w najnowszym numerze "Gazeta Polska".

Autor: wg

Czym jest ta grupa? Jak opisuje autor - Dawid Wildstein - to licząca tysiące osób sieć trolli, w skład której wchodzą organizacje takie jak Obywatele RP czy KOD, powiązane z PO strony hejterskie typu Sok z Buraka oraz quasi-media, jak giertychowy portal Wieści. To także uliczni prowokatorzy regularnie wywołujący awantury. Ich cechą charakterystyczną w sieci jest „skrajna wulgarność, chamstwo, groźby, gotowość do atakowania rodzin swoich ofiar”. Ich poglądy to, jak czytamy w tekście, „melanż skrajnej nienawiści, połączonej ze spiskową wizją świata”, a ich narrację ma ustalać „prawa ręka Tuska, Giertych”.

Reklama

Wildstein w swoim artykule punkt po punkcie wykazuje uderzające podobieństwa między Silnymi Razem a prorosyjskimi separatystami. Oba ruchy cechuje nienawiść do demokracji, gdy jej werdykt jest dla nich niekorzystny. Obie grupy demonizują współobywateli, przedstawiając ich jako egzystencjalne zagrożenie i „podludzi, potworów i degeneratów”. W obu formacjach istotną rolę odgrywają przedstawiciele służb siłowych poprzedniego systemu, jak płk Mazguła, oraz zwykli przestępcy. Wreszcie, obie grupy stosują te same metody: brutalny trolling, prowokacje oraz świadome rozpowszechnianie kłamstw i rosyjskiej propagandy, co widać choćby podczas prób zakłócania obchodów smoleńskich, gdy wykrzykują „putinowskie kłamstwa Anodiny i MAK-u”.

 / 

Autor przekonuje, że działania Silnych Razem to już nie tylko wspieranie zewnętrznego ataku hybrydowego, ale samodzielne stanie się takim atakiem. Ich celem jest destabilizacja państwa, co wprost realizuje interesy Kremla. „Polska pogrążona w chaosie wyborczym, pozbawiona władzy z mandatem demokratycznym, byłaby niewiarygodna dla całego Zachodu” – ostrzega Wildstein. Czy Silni Razem to tylko żenujący hejterzy, czy realne zagrożenie hodowane na moment kryzysu?

Pełna, szokująca analiza mechanizmów działania i powiązań Silnych Razem w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”

Autor: wg

Źródło: Gazeta Polska, niezalezna.pl
Reklama