Podczas swojego sejmowego "expose" szef MSZ Radosław Sikorski zarzucił opozycji "straszenie narodu" i wprowadzanie opinii publicznej w błąd poprzez twierdzenie, że przyjęta 12 marca przez Parlament Europejski rezolucja dotycząca obronności UE jest m.in. "oddaniem do Brukseli kontroli nad polską armią" czy "majstrowaniem przy naszych relacjach z NATO".
"Panowie, po co straszycie naród?" - pytał. Podkreślił, że w rezolucji nie ma mowy o przekazaniu dowództwa nad polską armią lub budżetem obronnym, a jej zapisy mają na celu usprawnienie i podniesienie opłacalności zamówień sprzętu wojskowego na potrzeby armii państw członkowskich.
"Kupując wspólnie, możemy kupować taniej" - powiedział.
Jak mówił szef dyplomacji, podnoszenie zdolności obronnych UE nie osłabia, lecz wzmacnia NATO. Zaznaczył przy tym, że z 27 państw członkowskich Unii aż 23 należy również do Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Silniejsza Europa to bardziej wiarygodny sojusznik Stanów Zjednoczonych" - mówił Sikorski.
Fogiel: Sikorski powtarza manipulacje
Wypowiedź Sikorskiego komentują politycy PiS.
- Minister Sikorski rozpoczyna swoje wystąpienie w Sejmie od narzekań na opozycję i powtarzania manipulacji na temat rezolucji PE dot. obronności - napisał poseł Radosław Fogiel.
Zwrócił uwagę, że szef MSZ stwierdził, że "nie ma się czym przejmować", chociaż w rezolucji "proponuje się tworzenie alternatywnych wobec NATO struktur i przekierowanie zasobów gdzie indziej czyli de facto osłabianie Sojuszu".
- Mamy próbę zniesienia zasady jednomyślności w kwestiach obronności - o naszym bezpieczeństwie mają decydować koalicje krajów, które budowały Nord Stream i wierzyły, że z Putinem można się dogadać
- napisał Fogiel.
Minister Sikorski rozpoczyna swoje wystąpienie w Sejmie od narzekań na opozycję i powtarzania manipulacji na temat rezolucji PE dot. obronności. Rzekomo nie ma się czym przejmować, podczas gdy w rezolucji:
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) April 23, 2025
🔹proponuje się tworzenie alternatywnych wobec NATO struktur i…
- Radosław Sikorski w Sejmie właśnie wyraził stanowisko popierające likwidację prawa weta w UE, w tym w sprawach związanych z obronnością. Ekipa Tuska to kamerdynerzy Berlina. Są dziś w awangardzie oddawania im prawa do naszego samostanowienia - stwierdził z kolei były wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.
Radosław Sikorski w Sejmie właśnie wyraził stanowisko popierające likwidację prawa weta w UE, w tym w sprawach związanych z obronnością.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) April 23, 2025
Ekipa Tuska to kamerdynerzy Berlina. Są dziś w awangardzie oddawania im prawa do naszego samostanowienia.
Wszystko to bez zmiany traktatów i… pic.twitter.com/NYx9sATn0p
Polska nie ma ministra spraw zagranicznych realizującego polskie interesy. Marzący o karierze międzynarodowej Radosław Sikorski to eurokrata lobbujący jawnie w Sejmie za oddaniem sprawy 🇵🇱bezpieczeństwa we władztwo Brukseli (Berlina). To jego ostatnie expose. Ten rząd musi upaść.
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) April 23, 2025
Jabłoński: To groźny fragment
Także były wiceszef MSZ, Paweł Jabłoński, zwrócił uwagę na ten fragment wystąpienia Sikorskiego.
- Przyznał, że jest przeciwnikiem jednomyślności ws. obronnych. Oni naprawdę chcą oddać decyzje ws. naszej obronności do głosowania większościowego! Arytmetyka UE jest jednoznaczna: ŻADNA decyzja nie zapadnie bez zgody Niemiec
- ostrzegł Jabłoński.
‼️ BARDZO WAŻNY – I GROŹNY DLA POLSKI FRAGMENT WYSTĄPIENIA @sikorskiradek.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) April 23, 2025
Przyznał, że jest przeciwnikiem jednomyślności ws. obronnych.
Oni naprawdę chcą oddać decyzje ws. naszej obronności do głosowania większościowego❗️
Arytmetyka UE jest jednoznaczna: ŻADNA decyzja nie… pic.twitter.com/L087mAXdWB
Odnosząc się do tego wpisu, były premier, szef EKR, Mateusz Morawiecki, stwierdził, że jest "przerażony wystąpieniem ministra Sikorskiego".
- Oni chcą oddać nasze bezpieczeństwo w ręce europejskich biurokratów! Nigdy nie pozwolimy, aby o bezpieczeństwie Polski mogły decydować państwa, które przez lata robiły interesy z Rosją i rozbroiły swoje siły zbrojne! Przestańcie spłacać swoje zobowiązania kosztem bezpieczeństwa Polski! Szefowi MSZ zabrakło też odwagi, by przeprosić za brak szczytu UE-USA w Warszawie
- napisał w mediach społecznościowych Morawiecki.
Jestem przerażony wystąpieniem ministra Sikorskiego…
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 23, 2025
Oni chcą oddać nasze bezpieczeństwo w ręce europejskich biurokratów! Nigdy nie pozwolimy, aby o bezpieczeństwie Polski mogły decydować państwa, które przez lata robiły interesy z Rosją i rozbroiły swoje siły zbrojne!… https://t.co/UaSeVqvRTh
"Zero konkretów"
Jabłoński zwrócił też uwagę, że istotne jest to, czego zabrakło w wystąpieniu szefa MSZ.
- ZERO konkretów o Trójmorzu, ZERO o Bukaresztańskiej Dziewiątce, prawie nic o V4 – a przede wszystkim BRAK jakiejkolwiek wizji tego, jaką rolę powinna odgrywać Polska jako największe państwo Europy Środkowej. (…) Przez ten fatalny rząd Polska traci historyczną szansę, żeby NAPRAWDĘ liczyć się w Europie. Realnie – a nie tylko we własnej propagandzie - napisał były wiceszef dyplomacji.
🟥 Bardzo słabe „exposé” min. Sikorskiego.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) April 23, 2025
A najsłabsze – to, czego zabrakło.
ZERO konkretów o Trójmorzu, ZERO o Bukaresztańskiej Dziewiątce, prawie nic o V4 – a przede wszystkim BRAK jakiejkolwiek wizji tego, jaką rolę powinna odgrywać Polska jako największe państwo Europy… pic.twitter.com/mnpw0x8vNG