PiS przekonuje, że wybory powinny odbyć się 28 czerwca. Ten termin popiera większość ankietowanych w sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. 56,6 proc. badanych uważa, że wybory powinny odbyć się 28 czerwca. Jedynie 6 proc. chce, by był to lipiec, 6,5 proc. – sierpień, 7,3 proc. – wrzesień, a październik – 5,8 proc.
Dziś, 1 czerwca o godz. 11, przed Sejmem odbędzie się manifestacja w celu poparcia wyborów prezydenckich w konstytucyjnym terminie, czyli 28 czerwca 2020 roku. Wydarzenie organizuje Adam Borowski - legenda opozycji antykomunistycznej, szef warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej". Zapraszamy do udziału w demonstracji! SZCZEGÓŁY
"Rzeczpospolita" przypomina, że w poniedziałek wznowione zostaną obrady trzech połączonych senackich komisji, które zajmują się prawem wyborczym. "Zgodnie z naszymi informacjami Senat nie będzie przedłużał prac nad ustawą i szybko trafi ona do Sejmu. To oznacza, że już w najbliższy wtorek lub środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek rozpisze wybory prezydenckie i kampania będzie mogła ruszyć pełną parą. Największe wyzwanie w najbliższym czasie czeka Koalicję Obywatelską, która będzie miała zaledwie kilka dni na zebranie podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego" - podkreśla gazeta.
- pisze "Rz".
Zauważa, że zbytniego odwlekania nie chcą też wyborcy lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Szymona Hołowni.
- podaje gazeta.