Donald Tusk woli "wsiąść w taksówkę"... CPK kością niezgody w koalicji? [WIDEO]
Poseł Polski 2050 Michał Gramatyka oświadczył, że nie jest zwolennikiem rezygnacji z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jego opinia stoi w kontrze do niedawnej wypowiedzi lidera PO Donalda Tuska, który powiedział, że "woli w Trójmieście wsiąść w taksówkę i w 20 minut być na lotnisku".
Co politycy PO mówią o CPK?
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego to jedna ze sztandarowych inwestycji, która została zainicjowana przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Od samego początku krytyczne opinie na ten temat wygłaszali jednak przedstawiciele Platformy Obywatelskiej.
W 2018 roku podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi Rafał Trzaskowski odnosząc się do budowy CPK, mówił, że "mamy gigantomanię premiera Mateusza Morawieckiego, który proponuje lotnisko w szczerym polu".
"W Berlinie udało się po latach, i będziemy mieli lotnisko, które... no trudno będzie z nim konkurować. Mamy Okęcie, mamy lotnisko w Modlinie, i to absolutnie Warszawie wystarczy"
– przekonywał włodarz stolicy.
Z kolei Donald Tusk kilka dni temu powiedział: "Tak na zdrowy rozum, ja wolę w Trójmieście wsiąść w taksówkę i w 20 minut być na lotnisku, niż pojechać na dworzec, wsiąść w pociąg i dalej do Baranowa między Łodzią i Warszawą".
Polityk partii Hołowni ma inne zdanie na temat CPK
O krytyczne opinie polityków PO na temat CPK był pytany dziś w RMF 24 Michał Gramatyka z partii Polska 2050. Jego wypowiedź świadczy o tym, iż realizacja CPK najpewniej będzie kolejną "kością niezgody" w koalicji.
"Myślę, że przede wszystkim ten projekt będzie audytowany. Po pierwsze chcemy sprawdzić, w jaki sposób powinien być kontynuowany"
– powiedział Gramatyka.
Prowadzący rozmowę zwrócił mu uwagę na zyski, jakie odnosiłaby Polska po oddaniu inwestycji z tytułu obsługi towarów.
"Wie pan, jaki jest udział Polski w rynku cargo? Wszyscy mówią: CPK, będą sobie ludzie latać. Nieważne, proszę Państwa, czy my będziemy sobie latać. Ważne czy będą latać towary. Wie pan, jaki jest udział Polski w rynku cargo w UE? Mamy 1 proc. W całej Unii 1 proc. towarów przelatuje przez Polskę. A każdy towar spoza Unii, który przylatuje do Polski, byłby w Polsce clony i opodatkowany"
– wskazał.
W odpowiedzi na te słowa Gramatyka powiedział: "Ja nie jestem zwolennikiem tego, żeby odchodzić od wielkich projektów infrastrukturalnych. Co więcej, CPK to nie tylko lotnisko, ale też cała infrastruktura komunikacyjna".
Następnie prowadzący przedstawił mu dokładne dane na temat przeładunku cargo w Polsce oraz innych krajach UE.
"192 tys. ton. Tyle wynosi przeładunek cargo w tej chwili w Polsce i to był rekordowy ubiegły 2022 rok. 192 tys. A wie pan, ile wynosi np. we Frankfurcie? 12 razy więcej. W Lipsku wynosi, proszę pana, 8 razy więcej. W marnym Lipsku, zapyziałym, enerdowskim Lipsku, 8 razy więcej niż w całej Polsce. Jeżeli Polska puszcza absolutnie na boku to, że może zarobić ciężką forsę, bo Donald Tusk woli jechać taksówką na lotnisko w Gdańsku niż budować CPK, to pan wybaczy"
– zwrócił uwagę prowadzący.
W odpowiedzi Gramatyka wskazał, że "wcale nie jest przekonany do takiego założenia, że projekt CPK nie będzie rozwijany". "Ja powiedziałem, że trzeba go zaudytować, zobaczyć na jakim jest etapie realizacji" - dodał.
Lektura obowiązkowa❗️🚜🚜
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) November 10, 2023
- Red. Mazurek tłumaczu Panu Gramatyce, dlaczego CPK to bardzo opłacalna inwestycja dla Polski🇵🇱💪
Polecam👇👇👇 pic.twitter.com/ZAtHGO2EM2
Źródło: RMF 24, niezalezna.pl
