Jednym z punktów harmonogramu obrad dzisiejszego posiedzenia Sejmu był wybór składu osobowego Komisji Śledczej "do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych między innymi z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.".
Decyzją posłów jej członkami będą następujące osoby:
- Marcin Bosacki (KO),
- Joanna Kluzik-Rostkowska (KO),
- Witold Zembaczyński (KO),
- Mariusz Gosek (PiS),
- Jacek Ozdoba (PiS),
- Marcin Przydacz (PiS),
- Sebastian Łukaszewicz (PiS),
- Magdalena Srodka (PSL-TD),
- Paweł Śliza (Polska 2050-TD),
- Tomasz Trela - Lewica,
- Przemysław Wipler - Konfederacja.
Za powołaniem członków komisji głosowało 433 posłów, nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymał się jeden poseł. Większość bezwzględna wynosiła 218 głosów.
#GośćDzisiaj | @marcin_przydacz (@pisorgpl):Dzisiejsze posiedzenie komisji ds.Pegasusa trwało kilka minut i posłowie wyszli od razu przed kamery, rozmawiać z dziennikarzami i przedstawiać swoje opinie na ten temat.Tu nie chodzi o wyjaśnienie czegokolwiek, tylko to gra polityczna
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 26, 2024
Komisja ośmiu gwiazdek
Skład komisji skomentował na antenie Telewizji Republika Marcin Przydacz.
- Ja tę komisję nazywam komisją ośmiu gwiazdek. To nie jest komisja ds. Pegasusa, a komisja ośmiu gwiazdek. Dzisiaj tę komisję otworzyła wicemarszałek Niedziela, która znana jest z tego, że piecze ciasteczka z ośmioma gwiazdkami... W jej skład wchodzi pan poseł Zembaczyński, który przykleja na samochodzie osiem gwiazdek i mówi, że to hasło to jego program polityczny. Jest pan Bosacki, który, jak media wskazywały, był jednym z redaktorów "Soku z buraka", czyli największego, obrzydliwego ścieku internetowego. I jest trzech posłów, którzy kiedyś byli w PiS lub byli koalicjantami PiS, ale z różnych powodów znaleźli się poza tą partią, więc jest pewnego rodzaju ryzyko, że mogą mieć negatywny resentyment w stosunku do głównej partii dzisiaj opozycyjnej
- punktował.
Jak zaznaczył, ma obawy, że ta komisja wcale nie ma niczego wyjaśniać.
- Komisja ma badać dane sprawy. Obawiam się, że ta komisja badać niczego nie będzie. Będzie za to realizowany spektakl medialny i to się będzie działo przede wszystkim przed kamerami, a cała reszta tych informacji niejawnych, jakichś szczegółów operacyjnych... - nie sądzę by ci państwo mieli też w ogóle jakąś głębszą zdolność kognitywną do poznawania tego typu szczegółów
- dodał.
#GośćDzisiaj | @marcin_przydacz (@pisorgpl): Ta komisja wcale nie ma wyjaśniać sytuacji z Pegasusem, będzie realizowany spektakl medialny, a cała reszta tych informacji niejawnych nie zostanie poznana, bo to nie o to w tych komisjach chodzi.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 26, 2024
#GośćDzisiaj | @marcin_przydacz (@pisorgpl): Ktoś, kto zarzuca ministerstwu sprawiedliwości bezpośrednie działania operacje, to nie wie,na czym polega praca w ministerstwie.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 26, 2024
#GośćDzisiaj | @marcin_przydacz (@pisorgpl): Większość z działań operacyjnych to materiały niejawne, nie ma nikt do tego bezpośredniego dostępu, nie można sobie tak po prostu chodzić i mówić o tajemnicach śledztwa.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 26, 2024
#GośćDzisiaj | @marcin_przydacz (@pisorgpl): Posłowie z koalicji rządzącej już niby wszystko wiedzą ws. Pegasusa i pytanie, czy rzeczywiście wiedzą z nielegalnych źródeł, czy chodzą i gadają, żeby uderzyć w swoich przeciwników politycznych.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 26, 2024