Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Chodzi o to, aby stworzyć spektakl. Przydacz o komisji ds. Pegasusa: Komisja ośmiu gwiazdek

- To nie jest komisja ds. Pegasusa, a komisja ośmiu gwiazdek. Otworzyła ją dziś wicemarszałek Niedziela, która znana jest z tego, że piecze ciasteczka z ośmioma gwiazdkami... W jej skład wchodzi pan poseł Zembaczyński, który przykleja na samochodzie osiem gwiazdek i mówi, że to hasło to jego program polityczny. Jest pan Bosacki, który był jednym z redaktorów "Soku z buraka" - punktował Marcin Przydacz (PiS) na antenie Telewizji Republika. - Komisja ma badać dane sprawy. Obawiam się, że ta komisja badać niczego nie będzie. Będzie za to realizowany spektakl medialny - dodał gość Danuty Holeckiej.

Jednym z punktów harmonogramu obrad dzisiejszego posiedzenia Sejmu był wybór składu osobowego Komisji Śledczej "do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych między innymi z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.". 

Reklama

Decyzją posłów jej członkami będą następujące osoby: 

  • Marcin Bosacki (KO),
  • Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), 
  • Witold Zembaczyński (KO),
  • Mariusz Gosek (PiS),
  • Jacek Ozdoba (PiS),
  • Marcin Przydacz (PiS), 
  • Sebastian Łukaszewicz (PiS),
  • Magdalena Srodka (PSL-TD),
  • Paweł Śliza (Polska 2050-TD),
  • Tomasz Trela - Lewica, 
  • Przemysław Wipler - Konfederacja. 

Za powołaniem członków komisji głosowało 433 posłów, nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymał się jeden poseł. Większość bezwzględna wynosiła 218 głosów.

Komisja ośmiu gwiazdek 

Skład komisji skomentował na antenie Telewizji Republika Marcin Przydacz.

- Ja tę komisję nazywam komisją ośmiu gwiazdek. To nie jest komisja ds. Pegasusa, a komisja ośmiu gwiazdek. Dzisiaj tę komisję otworzyła wicemarszałek Niedziela, która znana jest z tego, że piecze ciasteczka z ośmioma gwiazdkami... W jej skład wchodzi pan poseł Zembaczyński, który przykleja na samochodzie osiem gwiazdek i mówi, że to hasło to jego program polityczny. Jest pan Bosacki, który, jak media wskazywały, był jednym z redaktorów "Soku z buraka", czyli największego, obrzydliwego ścieku internetowego. I jest trzech posłów, którzy kiedyś byli w PiS lub byli koalicjantami PiS, ale z różnych powodów znaleźli się poza tą partią, więc jest pewnego rodzaju ryzyko, że mogą mieć negatywny resentyment w stosunku do głównej partii dzisiaj opozycyjnej

- punktował. 

Jak zaznaczył, ma obawy, że ta komisja wcale nie ma niczego wyjaśniać. 

- Komisja ma badać dane sprawy. Obawiam się, że ta komisja badać niczego nie będzie. Będzie za to realizowany spektakl medialny i to się będzie działo przede wszystkim przed kamerami, a cała reszta tych informacji niejawnych, jakichś szczegółów operacyjnych... - nie sądzę by ci państwo mieli też w ogóle jakąś głębszą zdolność kognitywną do poznawania tego typu szczegółów

- dodał.

 

 

 

 

 

Reklama