Corey Lewandowski, były szef sztabu wyborczego Donalda Trumpa, był kolejnym gościem CPAC Polska w podrzeszowskiej Jasionce. "Polska jest dla mnie szczególnym miejscem ze względu na dziedzictwo mojej rodziny i widzę podobieństwo między naszymi krajami" - wskazał.
Lewandowski doszukiwał się analogii między dwoma krajami, które wymieniał. "Kiedy patrzę na Polskę teraz, to widzę, że ma te same wyzwania co USA" - dodawał. Wymieniał m.in. wyzwania związane z nielegalnymi migrantami. Jak zaznaczył, w Ameryce był ten sam problem - władza, która nie przeciwstawiała się nielegalnej migracji.
W 2024 r. Amerykanie przeciwstawili się temu i powiedzieli "dość". W niedzielę macie okazję wysłać ten sam komunikat, jaki wysłaliśmy w listopadzie. Macie szansę mieć prezydenta, który uważa, że nielegalna migracja jest bardzo poważnym problemem. Wszyscy wiedzą, co popiera Karol Nawrocki i wszyscy wiedzą, co reprezentują jego przeciwnicy finansowani przez Sorosa.
– powiedział Lewandowski.
- Tu idziemy na żyletki w wyborach, więc pamiętajcie - wybierzcie właściwego kandydata. Wybierzcie tego, który stoi za przyjaźnią z amerykańskim prezydentem! - mobilizował były szef sztabu Trumpa.
- Polska to najtrwardsi ludzie na świecie! - zachwycał się Lewandowski. - Nasze narody mogą wspólnie otworzyć drogę, być przywódcami. Dziś na CPAC Polska obiecajmy, że będziemy walczyć za następne pokolenia, które po nas przyjdą, żeby wasze dzieci, wnuki mogły żyć bez przestępczości, która przychodzi wraz z nielegalną migracją.