- W kampanii kolega Brejza publicznie oświadczył, że zrzeka się imunitetu, co automatycznie oznacza przedstawienie zarzutów. Więc sprawdziłem, o co chodzi. Okazało się, że Brejza ogłosił publicznie, że się zrzeka immunitetu, ale … nigdy tego formalnie nie zrobił - napisał na portalu X Patryk Jaki, europoseł PiS.
Przypomnijmy: o aferze faktutowej w Inowrocławiu głośno zrobiło się w 2019 roku. Dotyczyła ona wyłudzania pieniędzy z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia za pomocą lewych faktur w latach 2015-2017. Zarzuty w śledztwie prowadzonym w Gdańsku postawiono kilkunastu osobom, a łączna kwota szkody wyrządzonej Urzędowi Miasta Inowrocław oraz Centrum Kultury i Sportu Ziemowit w Kruszwicy przekracza 300 tys. zł.
Jak przekazał w sierpniu 2019 roku portal tvp.info, jedna z osób przesłuchiwanych w śledztwie dotyczącym „afery fakturowej” miała wskazać na udział w procederze obecnego senatora Krzysztofa Brejzy, czyli syna Ryszarda (byłego prezydenta Inowrocławia).
Sam Krzysztof Brejza po pewnym czasie publicznie oświadczył, że w związku z tym zrzeknie się immunitetu. Dziś na portalu TVN24 opublikowano artykuł na ten temat. Jego autor oświadczył na portalu X, że pisze w nim o tym, iż "europoseł Patryk Jaki w wywiadach powtarza, że Krzysztof Brejza w sprawie afery fakturowej ma zarzuty i akt oskarżenia", a jest "to nieprawda".
Polityk KO w rozmowie z portalem oświadczył wprost, że Patryk Jaki, który mówił o tym, iż Brejza ma zarzuty, są "kłamstwem". Do treści publikacji odniósł się europoseł PiS w poście na portalu X.
"Przy okazji kolejnej próby obrony przez TVN kolegi Brejzy wyszła niezła afera, która oczywiście w tekście Jana Kunerta się gdzieś “schowała”. Otóż zastanowiłem się dlaczego mimo, że prokuratura już dawno poinformowała, że ma zarzuty dla Krzysztofa Brejzy w aferze fakturowej on i obrońca twierdzą, że “nie ma zarzutów” . Wydawało mi się to dziwnie, bo przecież w kampanii kolega Brejza publicznie oświadczył, że zrzeka się imunitetu, co automatycznie oznacza przedstawienie zarzutów. Więc sprawdziłem, o co chodzi. Okazało się, że Brejza ogłosił publicznie, że się zrzeka immunitetu, ale … nigdy tego formalnie nie zrobił . Niezły oszust. Więc zarzuty dla niego są, ale formalnie nie ogłoszone bo wszyscy uznali, że skoro powiedział, że się zrzeka to znaczy, że to zrobi. A tu taki klops :)"
Dalej wskazał: "więc rzeczywiście prostuję: ani zarzuty ani akt oskarżenia (może w przyszłości) nie mogą mu być przedstawione, bo wszystkich oszukał i nie złożył dokumentów, które obiecał". Dodał, że "akt oskarżenia też już jest w sprawie tej afery w Sądzie".
Przy okazji kolejnej próby obrony przez TVN kolegi Brejzy wyszła niezła afera, która oczywiście w tekście @Jan_Kunert się gdzieś “schowała”.
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) February 29, 2024
Otóż zastanowiłem się dlaczego mimo, że prokuratura już dawno poinformowała, że ma zarzuty dla @KrzysztofBrejza w #aferzefakturowej on i…
Jaki zareagował też na wpis Jana Kunerta, autora tekstu na portalu TVN24.
"I dalej brną w tą manipulację. 1. Fakty są takie, że zarzuty dla @KrzysztofBrejza są od dawna. Tylko jak się okazało prokuratura nie może ich przedstawić bo nie może do nich dotrzeć wniosek Brejzy o zrzeczeniu się imunitetu, który dawno obiecał. 2. Akt oskarżenia w sprawie tej afery w Inowrocławiu też jest w sądzie. Rzeczywiście siłą rzeczy nie może go dotyczyć. 3. Wiele wskazuje na to, że miała miejsce ustawka kancelarii Grodzkiego, aby wniosek przetrzymywać pod różnymi pretekstami. I tak “sprawdzali wniosek prokuratury” i odsyłali do czego nie mają żadnych kompetencji. 4. Nie ma też wniosku o zrzeczenie się imunitetu z Sejmu. Czekam aż pokażą. Tego oczywiście w TVN nie przeczytacie"
I dalej brną w tą manipulację.
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) February 29, 2024
1. Fakty są takie, że zarzuty dla @KrzysztofBrejza są od dawna. Tylko jak się okazało prokuratura nie może ich przedstawić bo nie może do nich dotrzeć wniosek Brejzy o zrzeczeniu się imunitetu, który dawno obiecał.
2. Akt oskarżenia w sprawie… https://t.co/EhGmU9QaFL