Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Bolesne kilka minut dla Tuska i Czarzastego. Zaczęto skandować wymowne hasło. WIDEO

- Gdybym chciał być złośliwy, to bym zapytał, na czyim pan był łańcuchu kilkanaście czy kilka lat temu? Na czyim łańcuchu pan wtedy był, gdy nazywano pana „ich człowiekiem w Warszawie”? - pytał premiera Donalda Tuska szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Na kilka chwil przed głosowaniem nad odrzuceniem weta prezydenta, w Sejmie emocje sięgały zenitu.

Mimo apelu klubów KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy, nie udało się znaleźć większości do odrzucenia prezydenckiego weta wobec tzw. ustawy łańcuchowej. Za tym opowiedziało się 246 posłów (do odrzucenia weta potrzebne były głosy 3/5 obecnych na sali posłów – 263).

Tuż przed głosowaniem do posłów zwrócił się do szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

- Nie chodzi o dobro zwierząt, bo gdyby o to chodziło, to zajęlibyśmy się wnioskiem prezydenta. (…) Jakie były tego motywy? Wystarczy popatrzeć na wpisy pana premiera. (…) Co premier pisze? „I co ci psy zawiniły?”. Szanowny panie premierze, mógłbym zapytać dzisiaj, a co panu zawinili pacjenci, którzy nie mogą dostać się do lekarza? A co panu zawiniły dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze, które chce pan pozbawić większości darmowych leków? Co panu zaszkodzili pracownicy sądów, którzy proszą o podwyżki? W końcu, co panu zawinili pańscy wyborcy, że pan nie potrafił spełnić swoich obietnic? Panie premierze, co ci ludzie panu zawinili? - pytał, zwracając się do szefa rządu.

- Czym to panie premierze jest, jeśli nie podłością? (…) A gdybym chciał być złośliwy, to bym zapytał, na czyim pan był łańcuchu kilkanaście czy kilka lat temu? Na czyim łańcuchu pan wtedy był, gdy nazywano pana „ich człowiekiem w Warszawie”? Gdy pan mówił, że pan będzie pilnował, by razem z Putinem nie sypać piachu w tryby? (…) I dzisiaj ma pan czelność prezydenta RP, wybranego w wolnych, demokratycznych wyborach (…) mówić o podłości? - zwracał się dalej.

Odpowiedział też na ostatnie ataki marszałka Włodzimierza Czarzastego w kierunku prezydenta Karola Nawrockiego. Po tych słowach posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaczęli skandować "precz z komuną".

CAŁE WYSTĄPIENIE:

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane