Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił w czynnościach na sześć miesięcy jednego ze swoich zastępców prok. Michała Ostrowskiego. Chodzi o śledztwo ws. możliwości popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez m.in. premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministrów oraz szefa Rządowego Centrum Legislacji. Zawiadomienie w tej sprawie złożył do prok. Ostrowskiego prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
W programie "W Punkt" w Telewizji Republika dyskutowano o decyzji Bodnara. Dwaj goście programu zwrócili uwagę na istotny fakt, który w zasadzie uniemożliwiał wydanie takiej decyzji, jaką wydał Prokurator Generalny.
- Pan prokurator generalny Adam Bodnar jest z mocy prawa wyłączony z tego postępowania. Zastosował niezwykle perfidny manewr. Zażądał wglądu do akt postępowania, pan prokurator Ostrowski jako legalista te akta wydał i dokładnie wtedy Prokurator Generalny podjął decyzję o odsunięciu go i zawieszeniu na okres 6 miesięcy
- wskazał Oskar Kida (Bezpartyjni Samorządowcy).
"Najpierw się musiał zabezpieczyć i te akta przejąć. To, że prokurator generalny zareagował w ten, a nie inny sposób, to oznacza, że ingeruje w to śledztwo"
- dodał.
Zarówno Oskar Kida, jak i kolejny z rozmówców - Michał Wójcik, poseł PiS - zwrócili uwagę na to, że działanie Adama Bodnara było bezprawne, co wynika z przepisów.
Pan prokurator generalny nie miał prawa zawieszać pana prokuratora Ostrowskiego i nie miał prawa występować z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. W tym zakresie dyscyplinarnym pan Bodnar nie jest przełożonym pana prokuratora Ostrowskiego
– wyjaśnił Wójcik.
"Pan prok. Ostrowski ma bardzo silną pozycję w prokuraturze, może być odwołany tylko za zgodą prezydenta RP. Pan minister Bodnar zdecydował się zawiesić go, ale żeby go zawiesić, to musiałby wystąpić do rzecznika dyscyplinarnego, a ten gdyby uznał, że są podstawy do tego, to musiałby wystąpić do Sądu Dyscyplinarnego. Dopiero wówczas mógłby być zawieszony prok. Ostrowski"
- dodał polityk PiS.
W zakresie dyscyplinarnym prok. Bodnar nie jest w żadnym razie przełożonym prok. Ostrowskiego! To bezprawne działanie, wbrew przepisom prawa!
– zaznaczył Wójcik.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            