Ratusz nie wypowie umowy najmu Ostatniemu Pokoleniu, które odpowiada za blokowanie dróg w Warszawie. Rafał Trzaskowski uważa, że wynajmowanie przestrzeni od miasta "jest całkowicie naturalne" - a eko-aktywiści robią to po naprawdę preferencyjnych warunkach.
Blokujący główne arterie Warszawy aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia są powiązani z Fundacją Aktywizmu Klimatycznego, która wynajmuje w centrum stolicy lokal na preferencyjnych warunkach. W odpowiedzi na interpelację jednego z radnych ratusz przekazał, że fundacja wynajmuje lokal przy ul. Kruczej o powierzchni prawie 160 mkw., płacąc 16,50 zł za mkw.
Jak się jednak okazuje, ratusz nie wypowie umowy najmu Ostatniemu Pokoleniu, choć eko-szaleńcy działają ewidentnie na szkodę mieszkańców stolicy, blokując drogi i uniemożliwiając swobodne poruszanie się po mieście.
- Bardzo wiele organizacji pozarządowych o bardzo różnym odcieniu ideologicznym wynajmuje od nas przestrzenie. To jest całkowicie naturalne - stwierdził prezydent Rafał Trzaskowski.
Zupełnie czym innym jest uświadamianie społeczeństwa a propos zmian, które zachodzą w klimacie, a zupełnie czym innym jest prowadzenie tego typu akcji, które nie dość, że są kontrproduktywne, to jeszcze niezgodne z prawem
Partyjni koledzy Trzaskowskiego, jeżeli chodzi o słowa, posuwają się dalej. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do blokad, podkreślił, że policja będzie stanowczo walczyć "z tego rodzaju patologią". Krytyczne zdanie na temat blokad mają też stołeczni radni wszystkich frakcji.