Ewa Wrzosek w mediach społecznościowych chwali się wyrokiem skazującym na 30 godzin prac społecznych Samuela Pereirę z TVP. Miał on napisać o prokurator, nie wymieniając jej kompletnie z nazwiska. Wrzosek chętnie udziela się politycznie na platformie X. Opublikowała na Twitterze spot inicjatywy "Wolne sądy", który wzywa do odrzucenia władzy PiS. Ponadto doradza, by nie pójść na referendum. Ustawa o prokuraturze zakłada, że prokurator nie tylko nie może należeć do partii politycznej, ale też brać udziału w jakiejkolwiek aktywności politycznej.
Punkt 1 art. 97 ustawy o prokuraturze głosi: "W okresie zajmowania stanowiska prokurator nie może należeć do partii politycznej ani brać udziału w żadnej działalności politycznej". Najwyraźniej przepis nie dotyczy prokurator Ewy Wrzosek. Śledcza znana z niechęci do ministra Zbigniewa Ziobry i PiS włączyła się w kampanię wyborczą opozycji w sieci.
Referendum? - Nie, dziękuję - pisze Wrzosek, prezentując klip Forum Obywatelskiego Rozwoju. Organizacja pozarządowa doradza w spocie, aby nie pobierać kart do głosowania w referendum. Procedura nazywana jest "ośmieszaniem praw człowieka" i "uprzedzeniami w pakiecie". W filmiku wystąpił aktor Alan Andersz. Przypomnijmy, że w referendum 15 października Polacy odpowiedzą na pytania o wyprzedaż majątku narodowego, wiek emerytalny, relokację imigrantów oraz mur na granicy z Białorusią. Do bojkotu wydarzenia namawia też Koalicja Obywatelska. Sprawa ma więc oczywisty podtekst polityczny i jest elementem sporu między największymi formacjami.
Na tym jednak nie koniec. - Nie mam na kogo głosować - to jak nie mam się w co ubrać. Zawsze coś się znajdzie, prawda Alicja Defratyka? - pyta prokurator ekonomistkę, która popiera opozycję w mediach społecznościowych.
"Rządzący pozbawieni kontroli łamią prawa kobiet" - słyszymy na nagraniu organizacji dotyczącym zabijania dzieci nienarodzonych. - W demokratycznym państwie prawnym byłoby to niemożliwe - dodają prawnicy z "Wolnych sądów". Pada też zdanie: "wszyscy na wybory, by inni nie wybrali za nas". To przypomina hasło propagowane od kilku miesięcy przez miasto Gdańsk, rządzony przez Aleksandrę Dulkiewicz na plakatach: "Nie śpij, bo Cię przegłosują". Wrzosek skomentowała polityczną agitację tak: :Nie głosujesz - inni wybiorą za Ciebie".
Nie głosujesz -inni wybiorą za Ciebie#KobietyNaWybory 🇵🇱pic.twitter.com/EyqdDRiwit
— e-wrzosek #FBPE🇪🇺🇵🇱🏳️🌈#FundamentalRights (@e_wrzosek) October 5, 2023
Ewa Wrzosek jest obecnie zawieszona w wykonywaniu pracy prokuratora do końca roku. Śledcza tłumaczyła, że o decyzji dowiedziała się przypadkiem, a procedurę nazywała "inkwizycją" i "sądem kapturowym". Zawieszenie ma związek ze śledztwem szczecińskiej prokuratury ws. ujawniania osobom nieuprawnionym informacji z prowadzonych postępowań karnych. Chodzi o przekazywanie informacji do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w trakcie kampanii wyborczej, dotyczących śledztwa ws. dwóch wypadków komunikacyjnych w stolicy.