Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Akcja #OfiaryBodnara na Twitterze. Internauci wstawili się za trzymanymi w areszcie wydobywczym kobietami

"Oprócz księdza Olszewskiego SCJ bodnarowcy od ponad 7 miesięcy przetrzymują w areszcie wydobywczym dwie kobiety, matki, którym zabroniono jakichkolwiek kontaktów z swoimi dziećmi" - przypominają internauci w ramach rozpoczętego dzisiaj na Twitterze hashtagu "OfiaryBodnara". Cytowany jest list jednej z aresztowanych z ks. Michałem Olszewskim urzędniczek, p. Urszuli, która pisała do modlących się za nią uczestników Przystanku Niepodległość, że "jako matka serce ma rozdarte niepokojem o dziecko". Internauci przypominają także o innych ofiarach Adama Bodnara.

Adam Bodnar
Adam Bodnar
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

"Nasz pobyt tu ma czemuś posłużyć. Nie wiem jeszcze jaki to cel – ale staram się mężnie i z pokorą znosić cierpienia dnia codziennego: uwięzienie, samotność, odosobnienie, brak wieści od najbliższych i wielką tęsknotę. Jako matka mam też serce rozdarte niepokojem o dziecko" - pisze w liście więziona od miesięcy pani Urszula, którą cytowaliśmy na Niezależna.pl w piątek.

Do tej wypowiedzi nawiązała na Twitterze znana użytkowniczka Emilia Kamińska, inicjując akcję "OfiaryBodnara".

Oprócz księdza Olszewskiego SCJ bodnarowcy od ponad 7 przetrzymują w areszcie wydobywczym dwie kobiety, matki, którym zabroniono jakichkolwiek kontaktów z swoimi dziećmi. Jedną z nich jest Pani Urszula, niezwykle doświadczona urzędniczka z ponad 20 letnim doświadczeniem w administracji państwowej. W latach 2012-2014, a więc podczas rządów PO-PSL była urzędniczką wysokiego szczebla w MSWiA gdy ministrem był Bartosz Sienkiewicz. Czym zawiniła Pani Urszula, że w tak nieludzki sposób jest traktowana w areszcie? #OfiaryBodnara

– napisała Kamińska.

Hashtag #OfiaryBodnara stał się obecnie najbardziej trendującym w Polsce i szybko zebrał ponad 2000 wpisów a liczba ta szybko rośnie. Użytkownicy przypominają zarazem, że np. morderca dziecka mógł liczyć na dobre serce Adama Bodnara, a tymczasem pani Urszuli kazali wymiotować na podłogę celi. W czym najwidoczniej minister Bodnar nie widzi nic złego, bo próżno szukać jego reakcji. Warto też przypomnieć, że "bodnarowy" sąd odrzucił zażalenie przetrzymywanego od wielu miesięcy w "areszcie wydobywczym" ks. Michała Olszewskiego. 

Użytkownicy Twittera przypominają też już trochę zapomniane ofiary Adama Bodnara - np. żołnierzy Wojska Polskiego traktowanych jak przestępców, zakuwanych w kajdanki i zamykanych w areszcie. Milczącą ofiarą Bodnara jest też... Konstytucja RP. "Gwałcona każdego dnia" - podkreślił użytkownik John Bingham.


 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter

#Adam Bodnar #OfiaryBodnara

Mateusz Tomaszewski