Przed głosowaniem minister rodziny Elżbieta Rafalska podkreśliła, że rząd Zjednoczonej Prawicy przez ostatnie 3,5 roku stosował różne mechanizmy wspierania emerytów i rencistów.
"Skokowo podnieśliśmy minimalną emeryturę o 13 proc. W tym roku zastosowaliśmy waloryzację kwotowo-procentową. Około 7 mln emerytów otrzymało wyższe środki niż wynikało ze wskaźnika waloryzacji"
– wskazała minister. Przypomniała także o przywrócenie wieku emerytalnego.
"Nie stawiajcie nam zarzutu, że zapominamy o starszych osobach, bo to jest nieprawda"
– zwróciła się do opozycji.
Minister rodziny odniosła się także do pytań posłów, którzy wskazywali, że termin wypłaty świadczenia zbiega się z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
"Pada tu pytanie co do manipulacji terminami. One są takie jak terminy wypłat respektowane i stosowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dlaczego maj? Bo w tym miesiącu mamy też najpiękniejsze święto matki. Nasze kochane mamy, które są w wieku emerytalnym, dostaną to świadczenie. A następnego dnia mamy Dzień Ojca, nasi ojcowie również dostaną to świadczenie"
– podkreśliła Rafalska.
Szefowa MRPiPS podziękowała m.in. prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
"W tej piątce propozycji, była ta, na którą czekały miliony polskich emerytów. To jest propozycja otrzymania raz w roku dodatkowego wsparcia"
– podkreśliła minister.
Ostatecznie zdecydowana większość sejmowa przyznała rację Prawu i Sprawiedliwości. Za przyjęciem ustawy o "Emeryturze Plus" głosowało 396 posłów (224 z PiS, 131 z PO-KO, 17 z Kukiz'15, 15 z PSL-UED, 7 niezrzeszonych i 2 z WiS), przeciw było tylko 3 posłów (1 z Kukiz'15 i 2 z Teraz), wstrzymało się 19 posłów (4 z Kukiz'15, 1 z PSL-UED, 12 z Nowoczesnej i 2 niezrzeszonych).