Z przyczyn praktycznych nie widzimy lepszego rozstrzygnięcia, propozycji niż książeczka. Płachty - w naszym przekonaniu, w przekonaniu wyborców, którzy brali udział w przedsięwzięciu listopadowym (konsultacjach społecznych-PAP) - nie zdają egzaminu. Są niewygodne i wcale nie ma gwarancji, że pozwoliłyby wyeliminować nieważne głosy w 100 proc.
- powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Wojciech Hermeliński.
- Każda propozycja ma jakieś wady i zalety. Uważamy, że książeczka ma zalet więcej niż negatywnych ewentualnych przesłanek - ocenił Hermeliński.Ta karta jest propozycją, którą możemy zaprezentować jako ostateczną propozycję
- zaznaczył sędzia. Dodał, że wzór karty może jeszcze ulec modyfikacjom, jeśli dzięki nim karta miałaby być bardziej przejrzysta i jasna dla wyborcy.
Na pierwszej stronie zaprezentowanego w poniedziałek wzoru karty do głosownia znajduje się informacja dla wyborcy: "To jest jedna karta do głosowania. Po oddaniu głosu wrzuć ją w całości do urny. Nie niszcz jej - nie wyrywaj z niej kartek, nie wydzieraj jej części". W kolejnym punkcie poinformowano, jak oddać głos, by był on ważny: "Wybierz tylko jedną listę kandydatów. Postaw znak X w kratce obok nazwiska kandydata z tej listy, na którego chcesz oddać głos". Dalej czytamy, że jeśli postawimy znak "X" na więcej niż jednej liście kandydatów, nasz głos będzie nieważny. W ostatnim z punktów znajdziemy informację, że znak "X" to dwie linie przecinające się wewnątrz kratki. Obok tekstu znajdują się piktogramy.Wszystkie propozycje są brane pod uwagę
- zaznaczył sędzia Hermeliński.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, karta do głosowania jest jedną kartką zadrukowaną jednostronnie. W przypadku, gdy takie wykonanie karty powodowałoby znaczne trudności w posługiwaniu się nią, PKW może zdecydować, że karta będzie miała formę broszury. Wówczas na pierwszej kartce musi znaleźć się informacja o sposobie głosowania, a na drugiej - spis treści karty.Karty wyborcze we wszystkich wyborach ogólnopolskich i lokalnych będą zabezpieczane hologramami
- powiedziała szefowa Krajowego Biura Wyborczego Beata Tokaj. Jak dodała, hologram prawdopodobnie będzie stosowany od 1 stycznia 2018 r.
Szefowa KBW uważa, że ogólnokrajowe testy systemu informatycznego dla wyborów samorządowych mogłyby się odbyć pod koniec 2017 roku. Podkreśliła, że system jest cały czas tworzony w KBW i wykorzystywany do przeprowadzania wyborów uzupełniających i referendów lokalnych.