Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Piotr Nisztor
04.06.2025 07:00

Układ w KGHM trzyma się mocno

Dzień po wygranych przez Karola Nawrockiego wyborach prezydenckich rozstrzygnięty został konkurs na członków zarządu kontrolowanego przez skarb państwa miedziowego giganta KGHM. Nadzorujący koncern wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki skutecznie dopilnował, aby nic się nie zmieniło.

W dalszym ciągu prezesem jest więc Andrzej Szydło, a wiceprezesem Piotr Stryczek. Oznacza to, że nieformalny wpływ na decyzje podejmowane w KGHM ma w dalszym ciągu multimilioner z Dolnego Śląska Marian Urbaniak, zarabiający miliony na spółkach z grupy miedziowego giganta. W programie śledczym Republiki „Ściśle jawne” ujawniliśmy, jak wygląda stworzony pod okiem Kropiwnickiego układ polityczno-biznesowy w miedziowym gigancie. Jak widać, nikomu, w tym Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zupełnie to nie przeszkadza. Sytuacja może się zmienić, gdy w ramach rekonstrukcji Kropiwnicki straci stanowisko. Wówczas parasol, jaki roztacza nad ekipą Urbaniaka, której emanacją w zarządzie KGHM jest wiceprezes Stryczek, może zostać zwinięty. Chociaż Księstwo Lubińskie od lat rządzi się swoimi prawami i nikomu od lat nie zależy, aby cokolwiek się tam zmieniło.

 

Reklama