Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jacek Liziniewicz,
04.12.2019 08:21

Płaskomyślec w Sejmie

Klaudia Jachira wypowiedziała się w Radio Plus na temat polskiej przyrody. Wystarczyło 10 minut, by pokazała, że nie ma pojęcia, o czym mówi. Z pewnością płaskoziemca stwierdziła, że z Polski może zniknąć 75 proc. lasów. Oczywiście przeczytała tylko nagłówek w mediach. Gdyby wczytała się w treść, wiedziałaby, że chodzi o to, iż „w analizowanej perspektywie czasowej optimum klimatyczne utracą te gatunki drzew, które dzisiaj zajmują ok. 75 proc. powierzchni lasów”, co nie oznacza „zniknięcia w perspektywie najbliższych 50 lat 75 proc. drzew w lasach ani tym bardziej redukcji powierzchni leśnej na taką skalę”.

Co więcej, pani poseł zaprzecza sama sobie. Oto bowiem mówi, że drzewa wyginą (dopowiem: zniszczone przez owady, np. korniki, które idą za zmianami klimatycznymi), ale nie w Puszczy Białowieskiej, gdzie ginięcie lasu jest pozytywne, bo przecież kornik był zawsze i trzeba dać czas naturze. Niestety, ekologiczni szamani zrobili jej wodę z mózgu. Może byłoby to i zabawne, gdyby nie chodziło o posłankę, której głos waży tyle samo, ile np. profesora leśnictwa. Stąd już tylko krok do poważnych szkód. Wizje Jachiry kosztowałyby nas spadek PKB o ok. 4 proc.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane