Nagonka na oprogramowanie deszyfrujące Pegasus spowodowała, że nasz kraj – jak ujawniła „Rzeczpospolita” – od ponad roku nie posiada skutecznych narzędzi do inwigilowania łapówkarzy, terrorystów czy szpiegów wrogich krajów, takich jak Rosja i Białoruś.
A to poważnie osłabia nasze bezpieczeństwo. Wszystko w sytuacji, w której za naszą wschodnią granicą toczy się brutalna wojna, a Polska od lat jest polem bardzo dużej aktywności wrogich wywiadów. Nie mówiąc o groźbach ataku na nasz kraj przez Rosję, a także o ochronie ekonomicznej państwa, którą bardzo poważnie osłabia zjawisko korupcji. Dziś służby specjalne i prokuratura mogą założyć podsłuch na telefon, ale kto dziś rozmawia przez otwartą linię. Dokonujący wielomilionowych machinacji biznesmeni? Skorumpowani politycy, nieuczciwi dziennikarze lub przestępcy udający pracowników mediów? Terroryści czy szpiedzy? Każdy z nich, aby ukryć swoje niecne działania, wykorzysta najnowsze technologie. I niestety pozostanie w Polsce bezkarny.