Demokraci dołują, co pokazują sondaże, i z trudem odzyskują siły po przegranych wyborach w listopadzie 2024 r., w których Donald Trump zdecydowanie pokonał wiceprezydent Kamalę Harris. Demokraci nadal nie pozbyli się wpływów radykalnej lewicy i twardo obstają przy ideologii woke i cancel culture. A w Trumpie i republikanach wciąż widzą faszystów i rasistów. Pewien strateg demokratów niedawno powiedział, że partia jest „bez lidera, bez przekazu i bez programu”. Nie wróży im to dobrze.
Marna przyszłość demokratów
„Mam wielu przyjaciół demokratów i to idioci. Zawsze powtarzam, że mają wielkie serca i małe mózgi. Nie rozumieją, jak działa prawdziwy świat. Prawie każda wdrożona przez nich polityka okazała się porażką” – tak uważa nie byle kto, bo Jamie Dimon, dyrektor generalny JPMorgan Chase.