Nie mówiąc o fatalnych relacjach z administracją Donalda Trumpa, a co za tym idzie – nieufnością amerykańskich służb do naszych instytucji, a konkretnie kierujących nimi uśmiechniętych nominatów. Skutki takiej polityki są druzgocące dla bezpieczeństwa państwa polskiego. Dlatego już teraz przyszli rządzący z prawicy powinni rozpocząć prace nad projektem kompleksowej reformy systemu bezpieczeństwa państwa, w której jednym z istotnych elementów jest reforma służb specjalnych. Wreszcie należy podjąć odważne decyzje, aby stworzyć, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, trzy profesjonalne narodowe służby specjalne odpowiedzialne za ochronę wewnętrzną (kontrwywiad), zewnętrzną (wywiad) i wywiad elektroniczny, czyli tzw. polskie NSA. Należy też bezwzględnie i skutecznie rozliczyć tych funkcjonariuszy służb, którzy na polityczne zlecenie nie tylko włączyli się w ataki na Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na urząd prezydenta Polski, ale stoją za prześladowaniami przedstawicieli opozycji i niewygodnych dziennikarzy.
Jak Tusk zdewastował służby
Uśmiechnięty rząd Donalda Tuska zdewastował prokuraturę, wymiar sprawiedliwości, służby specjalne i – co najgorsze – ośmieszył ideę badania rosyjskich oraz białoruskich wpływów w Polsce.