Orszak Trzech Króli inaczej

Tych wszystkich, którzy wczoraj uczestniczyli w orszaku Trzech Króli w polskich miastach, w niemałe zdumienie może wprawić inwencja organizatorów analogicznych imprez w Hiszpanii. Na przykład władze Madrytu uznały, że ze względu na „dyskryminacyjny” charakter podziału na osobne klasy dla chłopców i dziewczynek szkoła Colegio Arenales powinna zostać wykluczona z udziału w procesji. W walce o równość płci jeszcze dalej posunęły się władze Walencji. Burmistrz tego miasta, Joan Ribó, przyjął w ratuszu orszak, na którego czele nie szli trzej Królowie, lecz… „Trzy Królowe”. Co ciekawe, imiona owych „królowych” także niewiele miały wspólnego z tradycją katolicką. Brzmiały one: Wolność, Równość, Braterstwo – hasła… Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Na szczęście u nas wszystko odbywa się po Bożemu. I nawet zmarznięty prezydent śpiewa kolędy.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie