10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Powtórzę po raz setny – dziękuję Wam

Obozy kurdyjskie na pograniczu. Fatalny stan sanitarny. Nieustanne zagrożenie atakami, m.in. armii tureckiej. Dzieci giną od kul snajperów. Większość mieszkańców obozów to dzieci.

Obozy kurdyjskie na pograniczu. Fatalny stan sanitarny. Nieustanne zagrożenie atakami, m.in. armii tureckiej. Dzieci giną od kul snajperów. Większość mieszkańców obozów to dzieci. Często samotne, bo ojcowie walczą bądź już zginęli. Dzieci najbardziej cierpią, są najbardziej narażone na braki w żywieniu. Udało się nam zaopatrzyć trzy obozy (w jednym żyją rodziny bojowników zamordowanych przez ISIS) w pożywienie dla niemowląt i środki higieny dla kobiet i dzieciaków na około dwa miesiące. To naprawdę ważne, by pomagać uchodźcom tam, gdzie chcą zostać i trwać, nawet jeśli to dla nich koszmar. Przykładów nieszczęścia i pomocy, jaką staramy się nieść cierpiącym, jest sporo. Gdy wrócę z pogranicza, na stronie Stowarzyszenia Pokolenie pojawi się konkretny wykaz pomocy. Jest ona możliwa dzięki Wam. Dlatego powtórzę po raz setny – dziękuję.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Dawid Wildstein