Rosyjskie? Nie, dziękuję

„Szczerze powiedziawszy, Rosjanie niewiele produkują tego, co mogłoby się komukolwiek do czegokolwiek przydać” – twierdzi słynny dysydent i pisarz Władimir Bukowski. To wystarczający powód, by nie kupować rosyjskich produktów. Choć jest jeszcze jeden – wojna handlowa, którą Kreml wypowiedział Europie. Rosyjskie embargo na unijną żywność uderzy zwłaszcza w Polskę. Komisja Europejska szacuje nasze straty na 3,5 mld zł.

Wezwaliśmy Polaków, by nie czekali bezczynnie na skutki wypowiedzianej nam przez Władimira Putina wojny. Odzew na nasz apel o bojkot rosyjskich towarów jest bardzo pozytywny. Na internetowych portalach ludzie przekazują sobie listy produktów, których nie wypada kupować. Okazuje się, że jest wśród nich wiele polskich marek przejętych przez Rosjan, jak wódki Żubrówka, Soplica, Bols i Absolwent. Zrezygnujmy z nich, skoro zarabiają na nich zaprzyjaźnieni z Putinem oligarchowie. Nie kupujmy też rosyjskiej benzyny i gazu. Wtedy znikną z Polski nie tylko sieci Łukoil i Novatek, ale przede wszystkim tkwiące w wielu z nas przekonanie, że nic nie da się zrobić. Da się. Wystarczy powiedzieć: Rosyjskie? Nie, dziękuję.

 

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie