Drodzy smarkacze! Wróciłem do Polski i okazało się, że prof. Legutko został skazany z powodu pozwu przez Was złożonego. Nie spodobało Wam się, że skrytykował Waszą hucpę wokół ściągania krzyża ze ścian w szkole. Nie spodobało Wam się, że nazwał Was "rozwydrzonymi smarkaczami" i podaliście go do sądu. Moje stanowisko jest proste - niech sobie ludzie robią durne hucpy, niech mądrzejsi od nich je komentują.
W związku z tym z przyjemnością oświadczam:
Jesteście rozwydrzonymi smarkaczami. Nie tylko - jesteście do tego pajacami i szkodnikami. Których działalność przyczynia się do ograniczania wolności słowa.
Kochani smarkacze, weźcie sobie ten list do serca! Bo zawsze można zmądrzeć i przestać być rozwydrzonym smarkaczem, czego bardzo Wam życzę.
Za uwagę dziękuję. Wasz Dawid Wildstein
Źródło: niezalezna.pl
Dawid Wildstein