Czy Majchrowski odpowie na interpelację?

Szef klubów „Gazety Polskiej” i krakowski radny Ryszard Kapuściński przed nowym rokiem zadał pytania prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu o dokładne koszty imprezy sylwestrowej, która zgromadziła na Rynku Głównym jedynie ponad 100 tys. osób. Warto dodać, że organizator – TVN – poniósł widowiskową klęskę, gdyż widzowie przed telewizorami wybrali transmisje Polsatu i Telewizji Polskiej. Na razie Majchrowski na pytania nie odpowiedział. Z oświadczenia Krakowskiego Biura Festiwalowego wynika, że TVN i miasto wydało równo po milionie złotych. Tyle tylko, że jest to informacja ogólnikowa, na co poszły pieniądze miasta: honoraria, scenografia, ochrona, sprzątanie, wszystkie opłaty administracyjne. Na co zatem poszły pieniądze TVN‑u? – nasuwa się pytanie. Dlaczego prezydent Majchrowski milczy w sytuacji, gdy nawet Janina Paradowska, gwiazda lewicowej publicystyki, wyraziła niezadowolenie z faktu, że Rynek wyglądał jak jedna wielka karczma rozjeżdżana wielkimi tirami? Ba, ona nazwała taką sytuację „skandalem”. Czy opłacało się Majchrowskiemu promować jego ulubioną telewizję?

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie