Wydarzenie miało miejsce podczas dyskusji w programie "Bez Retuszu". Nie byle jakiej. Tematem rozmowy była propozycja reformy Waldemara Żurka, ministra sprawiedliwości w rządzie Tuska, co do wymiaru sprawiedliwości. A przy tym, poruszono również kwestię tzw. "ustawy praworządnościowej", o której niejednokrotnie pisaliśmy na łamach portalu Niezalezna.pl:
Gwoli jasności - "Bez Retuszu", czyli program TVP Info w likwidacji przewiduje udział przedstawicieli tzw. młodzieżówek partyjnych. Reprezentanci tychże ruchów mogą zadawać pytania zaproszonym gościom - ekspertom oraz politykom. Tym razem byli to parlamentarzyści: Mariusz Gosek (PiS) i Krzysztof Kwiatkowski (PO).
Padło pytanie o Dobrosz-Oracz
Dlatego podczas ostatniej emisji - reprezentujący Młodych dla Wolności – młodzieżówki Nowej Nadziei, partii Sławomira Mentzena, postanowił zapytać senatora Platformy Obywatelskiej o ustalenia dotyczące Justyny Dobrosz-Oracz, pracownicy TVP Info w likwidacji.
Pytanie brzmiało: "Ja mam pytanie do pana senatora Kwiatkowskiego, bo mówimy o praworządności i dlatego chciałbym zapytać odnośnie dosyć stosunkowo nowej afery, związanej z panią pseudziennikarką Dobrosz-Oracz".
Na co prowadzący - Marek Czyż, znany z szerzenia haseł o "czystej wodzie", zareagował nerwowo: – Niech pan nie przesadza łaskawie, bo odbiorę panu głos.
- Mówię prawdę – odparł młody mężczyzna.
- Nie, nie mówi pan prawdy, drogi panie. Nie ma pan żadnych kompetencji, żeby oceniać czyjekolwiek kompetencje zawodowe, nie ma pan kompetencji do tego – rzucił Czyż, po czym podszedł do uczestnika programu i... zabrał mu mikrofon!
Czysta woda w akcji xDDDD
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) October 13, 2025
Czyż wyrywający młodemu chłopakowi mikrofon. Cyrk 🤦🏼♂️
pic.twitter.com/yrZyaKirqG