- Latami budowano mu legendę bezstronnego akademika, broniącego prawa i konstytucji, a to zwykły wykonawca poleceń Tuska jest dziś - stwierdził w mediach społecznościowych były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta o obecnym ministrze sprawiedliwości Adamie Bodnarze. To reakcja na dzisiejszą deklarację członka rządu Donalda Tuska.
19 grudnia Sejm przyjął uchwałę o ws. mediów publicznych. Już następnego dnia rząd Donalda Tuska dokonał siłowego przejęcia Telewizji Polskiej i innych mediów publicznych.
Zgodnie z polskim prawem, zmiany w mediach publicznych jednak nie powinny być podejmowane na podstawie uchwały. Odpowiednim aktem prawnym do tego jest ustawa.
Jak widać, innego zdania jest nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar. W studiu Radia Zet zadeklarował dziś kontynuację przejmowania mediów na postawie uchwały. Oznajmił, że w tej sprawie "prokurator okręgowy i regionalny są bardzo zaangażowani w postępowanie rejestrowe".
"W tym zakresie decyzje może podejmować prokurator generalny. Moje zadanie to realizować uchwałę Sejmu"
"Latami budowano mu legendę bezstronnego akademika, broniącego prawa i konstytucji, a to zwykły wykonawca poleceń Tuska"