- Kółko wzajemnej adoracji na konferencji Tuska i wielkie oburzenie za ważne pytanie o migrantów ze strony TV Republika. Właśnie po to Tuskowi był #zamachPOmedia - napisał w mediach społecznościowych były szef MON Mariusz Błaszczak odnosząc się do sytuacji podczas dzisiejszego spotkania premiera z dziennikarzami. Zdaniem polityka PiS, "doktryna Trzaskowskiego" zaczęła obowiązywać.
- Apeluję do TV Republika, żeby przyjęła do wiadomości, że skończył się czas wykorzystywania konferencji prasowych do manipulowania opinią publiczną - powiedział dziś Donald Tusk do reportera stacji Pawła Błocha, który m.in. zwrócił uwagę, że faktem jest to, że Niemcy przed kilkoma laty, gdy mieli problem z napływającymi migrantami, planowali ich relokację w byłym obozie koncentracyjnym Dachau. Dziennikarz zadał też premierowi niewygodne pytanie o mechanizmie wyrównawczym w kwestii relokacji uchodźców. Więcej o tym, w tekście poniżej.
Zdaniem Błaszczaka reakcja Tuska jest dowodem, iż "zaczęła obowiązywać doktryna Trzaskowskiego pt. „O tym właśnie są te wybory, żeby przez cały czas nie były nam zadawane tego typu pytania”. To cytat z prezydenta Warszawy, który zareagował tak po pytaniu o ścieki w Wiśle.
"Kółko wzajemnej adoracji na konferencji Tuska i wielkie oburzenie za ważne pytanie o migrantów ze strony TV Republika. Właśnie po to Tuskowi był #zamachPOmedia. Nikt ma nie pytać o relokację, nikt ma nie pytać o zmiany w traktatach, nikt ma nie pytać o przyjęcie Euro"
Jego zdaniem, "Tusk jest odważny tylko, gdy jest otoczony potakiwaczami".
Polityk zaapelował też o uczestnictwo w manifestacji, która odbędzie się w przyszły czwartek w Warszawie. "11 stycznia o godz. 16:00 pod Sejmem wspólnie wyrazimy swój sprzeciw przeciwko cenzurze i bezprawiu, które wprowadza koalicja 13 grudnia" - napisał.
Zaczęła obowiązywać doktryna Trzaskowskiego pt. „O tym właśnie są te wybory, żeby przez cały czas nie były nam zadawane tego typu pytania”. Kółko wzajemnej adoracji na konferencji Tuska i wielkie oburzenie za ważne pytanie o migrantów ze strony TV Republika. Właśnie po to Tuskowi…
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) January 3, 2024