Czwartkowe wydanie programu "Niebezpieczne Związki" na antenie TVP Info odbiło się szerokim echem. To za sprawą wypowiedzi prowadzącej Doroty Wysockiej-Schnepf. Pracownica Telewizji Polskiej w likwidacji przez cały program atakowała jednego z gości - posła PiS Mariusza Goska.
Wysocka-Schenpf agresywnie wypytywała polityka o jego rodzinę. Pytała o status jego związku czy posiadane dzieci. Gdy poseł poprosił, żeby prowadząca nie wchodziła w jego prywatne życie, przeszła do tematu Pegasusa. I zaczął się atak na całą partię, do której Gosek należy.
Pracownica rządowej stacji zasugerowała, że Zbigniew Ziobro jest odpowiedzialny za śmierć jej matki. Chodziło o wystąpienie byłego ministra sprawiedliwości przed nielegalną komisją ds. Pegasusa. Z ust Wysockiej-Schnepf w kierunku Goska padło nawet: "macie ofiar na swoim koncie niestety bardzo dużo".
Dzień po programie Gosek poinformował, że złożył do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zawiadomienie. - [...] w państwie prawnym, powinniście mieć wyłączony sygnał, za to co wyprawiacie - napisał na X. We wtorek dowiadujemy się, że Rada podjęła kroki w tej sprawie.
"W związku ze skargami, które wpłynęły do KRRiT na Panią Dorotę Wysocką-Schnepf, prowadzącą 23.10.2025 audycję „Niebezpieczne związki” w TVP Info, na podstawie art. 10 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji, przewodnicząca KRRiT uruchomiła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie"
– poinformowano w komunikacie.