Najnowszy numer „GP”: Ukraino, walcz! Reportaż: na granicy dwóch światów

Jak opowiada pani Tatiana, jej znajoma próbowała dostać się do Polski własnym samochodem. Zabrała ze sobą czteromiesięczne dziecko. Jechały same, ponieważ ojciec dziecka poszedł walczyć w obronie Ukrainy. Podróż na ogół trwa bardzo długo i jest niebezpieczna z powodu ostrzałów. Bywa, że rodzice przekazują swoje dzieci kierowcom tirów, by ci zabrali je na polską stronę, gdzie dalszy transport w bezpieczne miejsce zapewniają m.in. polscy strażacy. W Polsce na potrzebujących czekają też ich ukraińscy bliscy, którzy pracują w naszym kraju. Ci, którzy nikogo nie mają w Polsce, trafiają do specjalnych punktów recepcyjnych, gdzie otrzymują niezbędną pomoc.
- czytamy w reportażu Huberta Kowalskiego

Ponadto w numerze:

• Rozmowa z generałem Andrzejem Kowalskim

Każdy czołg, który zostanie rozbity na ziemi ukraińskiej, to czołg, który nie dojedzie do nas. Każdy samolot, który uda się tam zestrzelić, nie pojawi się nad polskim niebem. Putin nie zatrzyma się tylko na Ukrainie. Jeżeli w wyniku dużych strat w żołnierzach pojawi się ogromna fala protestów społecznych w Rosji, to nieprędko dojdzie do kolejnej wojny. Jeśli łatwo pójdzie z Ukrainą, to będzie szukał kolejnych ofiar. Niestety my jesteśmy najbliżej. I będziemy mieć ponad 1000 km granicy z Rosją. Nigdy kagiebowski reżim nie zmieni polityki ekspansji. Będą chcieli tu przyjść, ale jeżeli skutecznie wesprzemy Ukrainę, będą mogli to zrobić o wiele później, więc zyskamy czas, aby się lepiej przygotować .
- mówi generał Andrzej Kowalski, były szef Służby Wywiadu Wojskowego. Rozmawia Piotr Lisiewicz

• Antyukraińskie komando śmierci 

Tak zwana Piąta Służba FSB, tajemnicza agencja wewnątrz rosyjskiego aparatu szpiegowskiego, ma stać za zadaniami związanymi z listą proskrypcyjną, którą na długo przed inwazją opisywały media, powołując się na ustalenia zachodnich wywiadów. Na liście tej mają znajdować się nazwiska Ukraińców przeznaczonych do uwięzienia lub fizycznej eliminacji. Celem numer jeden jest oczywiście bohaterski prezydent Ukrainy – Wołodymyr Zełenski.
- ujawnia Grzegorz Wierzchołowski.

• Wywiad z Jackiem Saryusz-Wolskim

Taktykę Putina należy rozpatrywać w dłuższej perspektywie: Ukraina to tylko etap dla Kremla. Wcześniej były Gruzja, Mołdawia, Krym, Donbas w formie hybrydowej, a obecnie prezydent Rosji rozpętał wojnę. W jakim celu? Dla odtworzenia sowieckiego imperium. W pisemnych żądaniach Moskwy zapisano otwartym tekstem: sytuacja militarna ma wrócić do stanu z 1997 r. Rosja dąży do kontroli nad dawnymi republikami ZSRS oraz wykluczenia wojsk NATO i sprzętu ze wschodniej flanki NATO, jak Polska, państwa bałtyckie i Rumunia. W efekcie Moskwa uzyskałaby realny instrument do stosowania gróźb i szantażu na skalę, którą trudno przewidzieć. Obawiam się, że Putin realizuje dalekosiężny plan, śmiertelnie niebezpieczny dla nas, nie tylko dla Ukrainy. Zachód może postawić tamę imperialnej polityce Kremla, bo wszystko wskazuje na ciąg dalszy ze strony agresora.
- mówi „GP” europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski. Rozmawia Grzegorz Wszołek

• Operacja „Dezinformacja” - trolle Kremla

Po ataku Rosji na Ukrainę w Polsce rozpoczęła się kampania dezinformacyjna dotycząca rzekomych problemów z dostawami paliwa i nawoływanie do wyciągania gotówki z bankomatów. Nieprawdziwe treści publikowały te same konta w mediach społecznościowych, które wcześniej kolportowały hasła antyszczepionkowe i rosyjską propagandę. Sprawę bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 
- ujawnia Piotr Nisztor.

• I Warszawa we krwi - Rzeź Pragi

Na ukraińskiej Wyspie Węży znajdował się posterunek ukraiński. Żołnierze usłyszeli przez radio: „Tu rosyjski okręt wojenny – poddajcie się lub zaczniemy ostrzał”. Chwilę ciszy w głośnikach i padła odpowiedź: „P…..cie się!”. Odpowiedź w stylu gen. Cambronne pod Waterloo w 1815 roku. Chwilę potem działa rosyjskiej jednostki plunęły ogniem. Wszyscy obrońcy wyspy polegli. Przypomnienie ostatniej bitwy Bonapartego ma tu znaczenie dodatkowe. Putin bowiem mówił niejednokrotnie o tym, że blisko mu do rosyjskich bohaterów przeszłości. W tym do gen. Aleksandra Suworowa. My, Polacy, poznaliśmy go aż nadto dobrze.
- więcej w tekście Tomasza Łysiaka.

Tygodnik "Gazeta Polska" dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej
Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ » prenumerata.swsmedia.pl oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819 

 

Źródło: niezależna.pl, Gazeta Polska

#Gazeta Polska #Ukraina