Koncert wsparcia dla Ukrainy. Laureaci nagród Strefy Wolnego Słowa odebrali wyróżnienia

Zamiast wielkiej gali "Gazety Polskiej" odbył się koncert wsparcia dla napadniętej przez Rosję Ukrainy. W Filharmonii Narodowej nie brakowało wzruszeń. Kiedy orkiestra zagrała utwór "Melodia" Mirosława Skoryka, wiele osób miało łzy w oczach.

---

Laureaci nagród Strefy Wolnego Słowa odebrali je w cieniu tego, co dzieje się na Ukrainie. Podczas wręczenia nagród Strefy Wolnego Słowa wspomniano zmarłego niedawno Jarosława Marka Rymkiewicza, laureata z 2011 roku.

- Odbierając nagrodę ten wybitny pisarz powiedział, że poeta jest własnością swoich czytelników. Tak jego, jak i jego myśl nosimy głęboko w sercu. Niespełna miesiąc temu z poczuciem ogromniej straty przyjęliśmy informację o tym, że od nas odszedł... - usłyszeliśmy.

Laureatem nagrody Klubów Gazety Polskiej został Przemysław Czarnek

Laudację na cześć laureata pierwszej z nagród wygłosili Joanna Sokół z Klubu Gazety Polskiej w Braniewie oraz Maciej Klamrowski z Klubu Gazety Polskiej w Wejherowie. Na wstępie podkreśliła, że koncert "Ukraino Walcz" ma na celu pokazanie solidarności z bohaterskimi żołnierzami. Przypomniała również, że nagroda Klubów Gazety Polskiej przyznawana jest przez ok. 500 klubów z całego świata.

- Tę wyjątkową nagrodę otrzymuje polityk, który jest autorytetem i gwarantem tego, że sprawy szkolnictwa idą w dobrym kierunku - powiedziała, ogłaszając, że decyzją członków Klubów GP laureatem nagrody został minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Maciej Klamrowski przypomniał, co Przemysław Czarnek mówił na 16. zjeździe Klubów Gazety Polskiej. - Jesteśmy zaszczyceni mogąc przyznać nagrodę za 2021 rok ministrowi edukacji i nauki. Panie profesorze, za wszystko z całego serca dziękujemy - powiedział.

Minister Przemysław Czarnek, odbierając nagrodę, powiedział:

Biorąc pod uwagę, jaka to jest nagroda, biorąc pod uwagę fakt przez kogo jest przyznawana, przez ludzi troszczących się o to, żeby Polska była Polską, żeby losy Polski układały się tak, jak my Polacy sobie tego życzymy. Biorąc pod uwagę fakt, kto tę nagrodę przede mną otrzymał, to to, co teraz przeżywam to największy honor, jakiego do tej pory dostąpiłem, oprócz służenia mojej Ojczyźnie i mojemu narodowi

- Ale jesteśmy tu po to, żeby zwrócić uwagę na coś innego. Człowiekiem roku, człowiekiem dekady, pewnie i tego wieku jest Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy. Jest nim każdy Ukrainiec, który z bronią w ręku broni dziś wolności nie tylko Ukrainy, ale całej Europy, Polski, świata, naszej cywilizacji! Człowiekiem roku, dekady albo i wieku jest każdy Polak, który służy ludziom uciekającym z Ukrainy. Ale człowiekiem roku jest też każdy Rosjanin, który wiedząc, że będzie narażony na szykany i prześladowania, nie waha się i boi się protestować przeciwko bandytyzmowi Putina. Wszystkim tym ludziom roku bardzo serdecznie dziękuję - podkreślił Czarnek.

Laureatem Nagrody im. Grzegorza I Wielkiego został ks. prof. Dariusz Oko

Nagrodę miesięcznika "Nowe Państwo" otrzymał ks. Dariusz Oko, którego na scenę zaprosiła redaktor naczelna Katarzyna Gójska.

- Bardzo dziękuję państwu, to dla mnie wielki zaszczyt. Od dawna szanuje państwa pracę, państwa obronę prawdy i dobra. A wszyscy nieraz się dziwimy, że kłamstwo czy zło mogą być tak potężne

- podkreślił laureat, wskazując, że środowisko mediów Strefy Wolnego Słowa najbardziej walczy o prawdę. Podkreślił, że to wielki zaszczyt i łaska być członkiem Kościoła Katolickiego.

Nasi przeciwnicy są potężniejsi medialnie, ale pan Bóg jest jeszcze potężniejszy. Lepiej być po stronie Boga, można przeżywać nieoczekiwane sukcesy. Wczoraj było widać, że Europa zaczyna się nawracać na prawdę, którą głoszą państwo od dziesięcioleci.

- Jeżeli jesteśmy po stronie Boga, prawda i dobro wygrają - stwierdził ks. Oko.

"Człowiekiem Roku Gazety Polskiej" został Piotr Naimski

- Ta nagroda miała szczególny charakter. Bo chcieliśmy podkreślić i szczególną osobę i szczególny charakter. Kiedy jeszcze w grudniu zastanawialiśmy się, jakie elementy mogą być ważne dla Polski, to jest to kolejny rok, kiedy chcieliśmy mówić o walce o polską suwerenność, wolną Polskę, wolną od imperializmu rosyjskiego

- mówił Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" zapowiadając nagrodę "Człowiek Roku Gazety Polskiej".

Podkreślił, że niezwykle istotna jest walka o suwerenność energetyczną. - Człowiekiem, któremu powierzono to zadanie, jest Piotr Naimski - dodał Sakiewicz, dodając:

Dziś jest szczególnie ważnym żołnierzem polskiej suwerenności. Nikt bardziej do tej nagrody nie pasuje.

Piotr Naimski, odbierając nagrodę, nie krył, że to dla niego wielki zaszczyt i honor.

- Tego wieczoru solidaryzujemy się z naszymi braćmi Ukraińcami, którzy walczą o niepodległość. Niepodległość jest rzeczą świętą, jest niezbywalna, albo się ją ma, albo nie. Jest niepodzielna i my to w Polsce wiemy. Nasi sąsiedzi Ukraińcy dają w tych dniach dają dowód, że wiedzą to równie dobrze i głęboko są przekonani. Nasza solidarność z nimi jest bardzo głęboka

- powiedział.

"Pamiętam 40 lat temu, jak z Polakami solidaryzował się świat. To był stan wojenny w Polsce" - powiedział Naimski, wskazując, że los oszczędził nam tego, co dziś dotyka Ukraińców. - Oni z czołgami walczą, oni giną - zaznaczył.

- Energia, energetyka to rzecz bardzo ważna. Dobrobyt, ale także i wolność, niepodległość krajów będzie uzależniona od tego, czy będą bezpieczne dostawy surowców energii. To coraz bardziej oczywiste dla polityków. Wydawało się, że wszystko jest już dane, że jest spokojnie. Ten spokój jest wywracany. Musimy sobie z tym dawać radę - stwierdził Naimski.

Dziś obraduje takie stowarzyszenie operatorów energetycznych europejskich. To spotkanie się odbyło i było to spotkanie, na którym operatorzy europejscy odpowiadali na prośbę Ukrainy, by natychmiast przyłączyć cały system elektroenergetyczny Ukrainy do Europy. Ta odpowiedź jest pozytywna.

- To też wyraz naszej solidarności - zakończył.

 

Źródło: niezalezna.pl

#koncert dla Ukrainy #Gazeta Polska