20 lipca 2020 r. agenci CBA zatrzymali trzy osoby. Oprócz Sławomira Nowaka także płk. Dariusza Z., byłego dowódcę elitarnej jednostki GROM, oraz przedsiębiorcę z Trójmiasta Jacka P. Wszyscy w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie usłyszeli zarzuty korupcji i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Trafili do aresztu.
Według śledczych Nowak, w czasie gdy stał na czele Ukrawtodoru, miał przyjąć 1,3 mln zł od firm, które zdobywały tam potem kontrakty budowlane. Łapówki miały być wypłacane pod płaszczykiem umów doradczych zawieranych z powiązanymi z ekspolitykiem firmami zarejestrowanymi w Polsce i na Cyprze. Z. i P. mieli mu pomagać w organizacji procederu. Czwartym podejrzanym w wątku ukraińskim jest zatrzymany dwa tygodnie później Aleksander D., były prezes firmy działającej w branży budowlanej.
Śledczy postawili mu zarzut obietnicy wręczenia Nowakowi ponad 700 tys. zł łapówki w zamian za zlecenie związanej z nim firmie intratnego kontraktu. Miało to być 10 proc. wartości kontraktu otrzymanego z Ukrawtodoru. Cały artykuł w tygodniku „Gazeta Polska”, który już w środę trafi do kiosków i sklepów na terenie całego kraju. Serdecznie zapraszamy do lektury.