W ciągu zaledwie sześciu dni od ukazania się tygodnika „Gazeta Polska” w nowej szacie graficznej i magazynowym formacie, cały nakład pisma został wyprzedany.
- W wielu kioskach „GP jest niedostępnym rarytasem. Nie mamy jeszcze kompletnych danych z sieci sprzedaży, ale te, które są, wskazują na wysoką sprzedaż. Nakład pierwszego numeru liczył 100 tys. Egzemplarzy. Myślimy o tym, żeby w związku z zaistniałą sytuacją, od trzeciego numeru powiększyć nakład – zapowiedział w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz.