W większości krajów Europy Zachodniej, w których świetnie też radzi sobie wielki prywatny kapitał, usługi publiczne i socjalne stoją na o wiele wyższym poziomie niż w III RP. PiS choć trochę zmieniło skrajnie aspołeczną politykę państwa w tym względzie. Nie tylko nie wywróciło przy okazji gospodarki, bo ta miała się lepiej z roku na rok, lecz także pomogło poprawić los milionów Polek i Polaków. Jeśli Platforma Obywatelska wróci do władzy z ultraliberalnym gospodarczo frazesem na ustach, znów zepchnie mnóstwo ludzi w uboższe, jeśli nie nędzne życie.