Niemieckie media powołując się na informacje z kręgów rządowych, donoszą, że trzy rury bałtyckiego gazociągu Nord Stream 1 i 2 mogą na zawsze być niezdatne do użytku. Aby dostać 27 mld metrów sześciennych rocznie Niemcy będą zmuszone zgodzić się na zniesienie sankcji na NS2. W czwartkowej „Codziennej” opisujemy kto i w jaki sposób mógł doprowadzić do wysadzenia nitek gazociągów. Rosyjska propaganda próbuje przekonać swoje społeczeństwo, że za atakiem na Nord Stream 1 i 2 stoi Zachód, a najprawdopodobniej Ukraina, Polska lub Stany Zjednoczone. Fałszywe oskarżenia są podpierane skandalicznym wpisem Radosława Sikorskiego, w którym zasugerował, że do uszkodzenia gazociągów mogli przyczynić się Amerykanie. – To jest kolejny już dowód świadczący o tym, że Radosław Sikorski zachowuje się niczym rosyjski agent wpływu, jego aktywność medialna sprawia, że wątpliwości co do intencji tego człowieka są coraz poważniejsze – mówi w rozmowie z „Codzienną” dr Jan Matkowski. W tekście Jana Przemyłskiego szereg ekspertów wykazuje, jak szkodliwe dla bezpieczeństwa Polski, a jak bardzo na rękę kremlowskiej propagandzie, jest to co zrobił Sikorski.
Całość tekstu już w czwartkowej „Codziennej”.