Przed nami gala "Polski Przedsiębiorca 2020 Gazety Polskiej Codziennie". Już w sobotę poznamy jej laureatów. „To najlepsi z najlepszych” - mówił w TVP 3 Warszawa redaktor naczelny "GPC" Tomasz Sakiewicz. - Szczególnie doceniamy liderów biznesu: prezesa w spółce, udziałowca, tego, który był duszą, który sprawił, że ten biznes tak działa - podkreślił.
W porannym programie "Warszawski Dzień Ekstra" na antenie TVP 3 Warszawa gościł redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz. Tematem rozmowy była tegoroczna edycja gali "Polski Przedsiębiorca 2020 Gazety Polskiej Codziennie" połączonej z wręczeniem nagród najbardziej zasłużonym i utytułowanym przedsiębiorcom.
- Głównie są to mali i średni przedsiębiorcy. Oczywiście zdarzają się więksi, to głównie zależy od kategorii i sytuacji, ale generalnie staramy się wspierać małych przedsiębiorców. Szczególnie doceniamy liderów biznesu: prezesa w spółce, udziałowca, tego, który był duszą, który sprawił, że ten biznes tak działa
- mówił Sakiewicz, odpowiadając na pytanie, kto zostaje najczęściej laureatem konkursu "GPC".
Kategorie co roku są te same, ale zmieniają się laureaci. Tomasz Sakiewicz zapytany został, czy uchyli rąbka tajemnicy o laureatach i odpowiedział: „To najlepsi z najlepszych”.
Mówiąc o tym, jakie kryteria są brane pod uwagę, Sakiewicz wskazał
Doceniamy sukces, bo wynik finansowy jest miarą sukcesu. Ale proszę pamiętać, że pracujemy w telewizjach informacyjnych, to nie są przecież biznesy na to stricte żeby zarabiać pieniądze – na pewno misja. Na pewno mało interesuje naszych widzów, czy wynik finansowy będzie taki czy inny, ale to, co zobaczą na ekranie. Tak samo jest w innych biznesach: jeżeli idziemy do szpitala to oczywiście jest ważne, żeby „zamykał się” finansowo, ale najważniejsze, żeby ratował ludzi. Żeby wypełnił misję, do której został powołany, najlepiej jak się da. Koniec końców, jak idziemy do szewca, to czy nas to obchodzi, czy on zarabia czy traci? Nie, chodzi o to, żeby nam dobrze buty zrobił. My nagradzamy to. Pieniądze są dla nich wystarczającą nagrodą, nie trzeba ich za to nagradzać, że zarobili dużo pieniędzy.
Redaktor naczelny gazety, która nagrodzi przedsiębiorców, podkreślił, że wielu laureatów tej nagrody dorobiło się, zwiększyło obroty – nawet w czasie pandemii.
Padło też pytanie o wspieranie polskiego biznesu. - Patriotyzm gospodarczy jest na wielu płaszczyznach, ale to przede wszystkim wspieranie naszych przedsiębiorstw. Trzeba wierzyć w nie - podsumował Sakiewicz.