Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jak wtorek, to czytamy „Codzienną”!

Od 1 lutego zaczną obowiązywać niższe stawki VAT na paliwa i tankowanie powinno być tańsze. Zdaniem ekspertów obniżki nie będą jednak tak duże, jak się spodziewano. O wiele gorzej jest w Niemczech. „Paliwa na stacjach są rekordowo drogie i taniej raczej nie będzie” – uprzedza tamtejszy portal RBB24. 

Gazeta Polska Codziennie

Wchodzi w życie zapowiadana od kilku tygodni obniżka stawek VAT na żywność, paliwa i energię. Ustawa przewiduje obniżenie stawki VAT na paliwa z 23 do 8 proc. na okres od 1 lutego do 31 lipca 2022 r. Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, zapowiadał, że ceny benzyny Pb95 i oleju napędowego spadną do 5,20 zł/l. Czy tak będzie? Wiele zależy od cen ropy, która ostatnio drożała.. Szczegóły w artykule red. Jana Kamienieckiego „Od dziś tańsze tankowanie” we wtorkowej „Codziennej”.

Ale jak piszemy w „Gazecie Polskiej Codziennie” – „Nie tylko benzyna. Niższy VAT na żywność, nawozy i gaz” 

Od wtorku do końca lipca br. obowiązuje niższa stawka VAT m.in. na żywność, nawozy i gaz. Zgodnie z nowelizacją ustawy o VAT oprócz obniżki stawki podatku do 8 proc. z 23 proc. na paliwa silnikowe spada do zera podatek na gaz oraz na żywność i napoje. Wprowadzane zmiany to część rządowej tarczy antyinflacyjnej. Chodzi o  uchwaloną przez Sejm 13 stycznia br. nowelę do ustawy o podatku od towarów i  usług, która przewiduje czasowe obniżenie podatku VAT. W środę Sejm odrzucił poprawki Senatu do ustawy, dzięki czemu mogła ona bezzwłocznie wylądować na biurku Andrzeja Dudy. W czwartek prezydent nowelizację podpisał, co oznacza, że przepisy mogły od dziś wejść w życie.

NASZ REPORTAŻ tym razem proponuje red. Piotr Korycki. Okazuje się, że zwykła wyprawa turystyczna w góry może dać nie lada emocje. Niekoniecznie pozytywne.

Rodzina Korzyńskich zimę zwykła spędzać we własnym domu. Tak miało być i tym razem. Pomysł na kilkudniowy wypad do Zakopanego w święto Trzech Króli pojawił się zaledwie dwa dni wcześniej. – Tato, może byśmy pojechali w góry – zaczepiła ojca Rozalia. – Mówił tata, że chciałby znów kiedyś pojeździć na nartach – nalegała dziewczyna. Rzeczywiście. Nowe narty stały w  piwnicy od kilku lat nietknięte. Co jakiś czas wracała też tęsknota za przygodą sprzed blisko czterdziestu lat. Chęci zatem nie brakowało, ale były też i wątpliwości. Walka rozsądku z tęsknotą za młodzieńczymi doświadczeniami nie trwała długo. – Znajdziemy sobie łagodny stok, taki dla dzieci, to powoli tata sobie przypomni jazdę – zarządziła samozwańcza głowa rodziny. – To jedziemy! Jak zakończyła się ta eskapada przeczytają Państwo w reportażu „Takich przygód nie życzymy nikomu”.

Polecamy również artykuł red. Jacka Lizniewicza pt. „Ataki zamiast programu”. 

Nie ustają ataki opozycji na „Polski Ład”, ale również na politykę rządu związaną z pandemią. Tylko w ostatnim tygodniu pojawił się „fake news” dotyczący rekompensat dla polityków, a także ulg podatkowych na… pałacyki ludzi związanych z PiS. Cały czas rząd jest też krytykowany za brak obostrzeń dotyczących koronawirusa. 

„Polski Ład” wprowadził sporo zamieszania w ostatnich tygodniach. Falę niezadowolenia próbuje wykorzystać opozycja, która od początku stycznia przeprowadza ataki. Tymczasem są grupy społeczne, które są zadowolone z rozwiązań. Wśród nich są m.in. emeryci. Zwolennikami „Polskiego Ładu” są głównie seniorzy, otrzymujący emeryturę poniżej 2000 zł. To oni są największymi beneficjentami zmian i dlatego 48 proc. z nich popiera nowy program podatkowy. Tylko 24 proc. z nich jest niezadowolonych z nowego systemu podatkowego. Badanie dla „Super Expressu” pokazuje również, że im większa emerytura, tym mniejsze zadowolenie z nowych przepisów. Szczegóły we wtorkowej „Codziennej”.
 
W „Codziennej” opisujemy też wydarzenie dnia, czyli wybór nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. 

Czesław Michniewicz poprowadzi reprezentację Polski w barażowym meczu z Rosją 24 marca w Moskwie. Trener Cezary Kulesza wybrał go spośród kilku innych kandydatów, a zarząd PZPN wczoraj rano jednogłośnie zaaprobował tę kandydaturę. Nowy selekcjoner podpisał umowę do końca 2022 r. – Dziękuję za zaufanie i powierzenie mi najważniejszej funkcji w polskiej piłce. Jestem wzruszony i pozytywnie nastawiony do swoich obowiązków – powiedział Michniewicz.

Jego nazwisko od początku było na dziennikarskiej giełdzie, ale po trwającej ponad miesiąc telenoweli wyborczej przestało się pojawiać. Okazało się jednak, że prezes PZPN pamiętał o tej kandydaturze i  rozmawiał z  Michniewiczem już jakiś czas temu, choć żadna ze stron nie chciała zdradzić, kiedy doszło do  pierwszej rozmowy. – Jeśli chodzi o negocjacje, to od dłuższego czasu byliśmy w kontakcie – przyznał Michniewicz

Więcej w artykule red. Artura Szczepanika „Akcja „Rosja” rozpoczęta”.

Dobrej do lektury wtorkowej „Gazety Polskiej Codziennie”!
 

 



Źródło: niezalezna.pl, Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Marcin Szkuat