13 grudnia TVN wyraźnie dało do zrozumienia, co sądzi o zatrzymaniu dziennikarzy w PKW, przetrzymywaniu ich za kratkami i procesie, w którym musieli bronić się przed zarzutami policji. W relacji „Faktów” TVN z Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Mediów, reporter tej stacji, Maciej Knapik, komentując obronę reportera PAP-u Tomasza Gzella i reportera telewizji Republika, Jana Pawlickiego, stwierdził, że „brali udział w incydencie w siedzibie PKW i zostali zatrzymani przez policję”. Dwa dni przed marszem, TVN tylko w jednym, 3-minutowym materiale, zmieściło aż 10 manipulacji. Wyliczaliśmy je na portalu: LINK
Dziś Katarzyna Kolenda-Zaleska idzie jeszcze dalej. W tekście pt. „Fałsz marszu 13 grudnia”, mówi, iż jej „głęboki sprzeciw budzi to, że Jarosław Kaczyński zaprosił ludzi na ulice w obronie demokracji i wolnych mediów”, a bronienie maszerowania w obronie demokracji i wolności mediów komentuje tak:
„PiS liczy na to, że ci młodzi, nieświadomi historycznie, na których mu teraz tak bardzo zależy, złapią się na jego propagandowy lep: że w Polsce nie ma demokracji, fałszuje się wybory, nie ma wolnych mediów, a opozycja jest gnębiona. (...) ta znienawidzona przez PiS TVN przez cały dzień na żywo relacjonowała każdy krok demonstrujących i każde przemówienie. Bez oporów i bez strachu uczestnicy marszu wypowiadali się do kamer i atakowali władzę.
Tekst kończy porównaniem, które nie powstydziłby się Jerzy Urban: PiS, tak jak wtedy tamta władza, chce wmówić Polakom fałsz. Ale to się nie uda, bo ludzie pamiętają. I dlatego tej obecnej pisowskiej propagandzie, tak jak wtedy komunistycznej, trzeba się zdecydowanie przeciwstawić. I mówić, jak było„.
Warto przypomnieć, że Katarzyna Kolenda-Zaleska, dziś wzywająca do walki z propagandą, sama znana jest z oskarżenia Jarosława Kaczyńskiego o słowa „Prawdziwi Polacy”, których nie wypowiedział. Opierając się na zmanipulowanym materiale Kolendy-Zaleskiej Kaczyński zaatakowany został m. in. przez Julię Piterę i Monikę Olejnik
W internecie regularnie pojawiają się zapisy manipulacji TVN, jednak są one szybko – dzięki interwencji władz stacji – usuwane. Kilka przykładów można znaleźć również u nas na portalu oraz pod tekstem.
Zapis jednej z manipulacji TVN (jeszcze) jest dostępny w formie wideo:
