Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Media

Wesprzyj telewizję Republika! Rozmowa z Bronisławem Wildsteinem

Apelujemy, aby ci, którzy uważają, że telewizja Republika jest ważnym elementem naszego pejzażu medialnego i zaczyna budować pluralizm telewizyjny w Polsce, kupowali karty telewizji.

Apelujemy, aby ci, którzy uważają, że telewizja Republika jest ważnym elementem naszego pejzażu medialnego i zaczyna budować pluralizm telewizyjny w Polsce, kupowali karty telewizji. Z jednej strony to karta dostępu do naszych serwisów, a z drugiej jest to cegiełka na rzecz budowy tej telewizji - mówi redaktor naczelny Telewizji Republika Bronisław Wildstein w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie".

Telewizja Republika jest bez wątpienia coraz lepsza. Program informacyjny „Dzisiaj” wyprzedził znacząco w ankiecie Interia.pl „Fakty” TVN. Telewizja dostała nagrodę jako najlepszy kanał informacyjny roku 2013 – Kryształową Antenę Świata Mediów...
I to wszystko po paru miesiącach nadawania, bo przypominam, że jesteśmy na antenie od 6 maja ubiegłego roku! W telewizji, która działa właściwie bez pieniędzy! Musimy to nadrabiać. To oczywiste, że potrzebujemy wsparcia finansowego. Apelujemy, aby ci, którzy uważają, że telewizja Republika jest ważnym elementem naszego pejzażu medialnego i zaczyna budować pluralizm telewizyjny w Polsce, kupowali nasze karty dostępu. Z jednej strony to karta dostępu do naszych serwisów, a z drugiej jest to cegiełka na rzecz budowy tej telewizji. To nieduże pieniądze, a dzięki tego typu wpłatom będziemy mogli naszą misję kontynuować. Misję, którą uważamy za bardzo ważną dla przyszłości naszego kraju.

Reporterzy Republiki 10 kwietnia będą obecni na Krakowskim Przedmieściu?
Oczywiście. Będziemy transmitowali na żywo uroczystości związane z obchodami czwartej rocznicy katastrofy. Eksperci będą komentowali te wydarzenia w różnych aspektach. Społecznym, ale też i politycznym.

Jest szansa, że w studiu Republiki 10 kwietnia zobaczymy też tych, którzy reprezentują obóz władzy?
Podkreślam, że my bez przerwy zapraszamy te osoby, a one bez przerwy unikają wizyty w naszym studiu. Mam nadzieję, że znajdą się wśród nich tacy, którzy będą mieli odwagę podjąć dyskusję.

Całość rozmowy w "Gazecie Polskiej Codziennie"

Reklama
Reklama