Słońce i witamina D – niezbędne dla zdrowia
Światło spełnia niezwykle istotną funkcję dla naszego organizmu. Właściwie nie ma takiej tkanki w organizmie czy takiego procesu metabolicznego, gdzie nie dałyby się odczuć korzyści z regularnego kontaktu ze słońcem – oczywiście w rozsądnych granicach.
Brak witamy D może pojawiać się również u osób cierpiących na zaburzenia jelitowe odpowiedzialne za upośledzenie wchłaniania tłuszczów oraz u osób ze schorzeniami nerek czy wątroby, które uszkadzają mechanizm przekształcania witaminy D w jej postać aktywną – kalcytriol.
Jednak najczęściej przyczyną problemów jest ograniczenie ekspozycji na promienie słoneczne. U 80-latków organiczna się zdolność wyprodukowania witaminy D i jest czterokrotnie mniejsza niż u 20-latków. Zatem w miarę upływu lat powinniśmy stwarzać sobie więcej sposobności ekspozycji na promienie słoneczne, pamiętając jednak, by nie ulec oparzeniu. W przypadku osób chorych, zalecana jest suplementacja witaminy D3. Stopniowe obniżanie się poziomu witaminy D w organizmie koresponduje z równoczesnym pogarszaniem się funkcjonowania wątroby i nerek.
Witamina D wykazuje się udokumentowaną wysoką skutecznością w obniżeniu poziomu zachorowalności na raka jelita grubego i odbytu. Osoby, u których stwierdzono relatywnie wysoki poziom witaminy D, mogły liczyć na 72-procentowe obniżenie ryzyka zgonu z powodu raka jelita grubego czy odbytu; punktem odniesienia dla tej statystyki byli uczestnicy tegoż projektu z grupy kontrolnej, charakteryzujący się niższym poziomem tej witaminy we krwi.
Witamina D wpływa na obniżenie intensywności chronicznych stanów zapalnych w organizmie, w tym choroby Alzheimera i Parkinsona. U 70% pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą Parkinsona występuje niedobór witaminy D.
Wszyscy powyżej 50 roku życia powinni spędzać więcej czasu na wolnym powietrzu, eksponując skórę na słońce. Promienie słoneczne stanowią dominujący czynnik determinujący chemiczne procesy zachodzące we krwi. U osób stroniących od słońca nie obserwuje się prawidłowego zabarwienia i optymalnych parametrów krwi, jak to ma miejsce u osób aktywnie przebywających na świeżym powietrzu. Nie warto zastępować chwil na wolnym powietrzu sztucznymi kremami opalającymi czy solarium.
Źródło: niezalezna.pl
