Jeśli chcemy możliwie jak najdłużej czerpać przyjemność z jazdy rowerem, oczywiste jest, że wizyta w serwisie jest tylko kwestią czasu. Z całą pewnością są sytuacje, w których najlepiej jest oddać nasz rower w ręce specjalistów, jednak równie często podstawowy przegląd i konferwację naszych jednośladów jesteśmy w stanie zrobić samemu. Jak zatem serwisować rower w domowym zaciszu? Oto kilka praktycznych porad.
Jeśli nie jesteśmy zbyt wprawnymi mechanikami, dobrze jest zostawić profesjonalnemu serwisowi wszelkie poważniejsze naprawy i wymiany części eksploatacyjnych. Przygody z samodzielnym serwisowaniem roweru wcale nie musimy zaczynać od próby wymiany opon, łańcucha czy poważniejszych prac przy przekładniach lub okładzinach hamulcowych.
Zdecydowana większość prac serwisowych, które będziemy w stanie wykonać we własnym zakresie to tak zwana podstawowa konserwacja roweru. Na te zabiegi składa się cały szereg czynności – od utrzymywania roweru i jego poszczególnych elementów w czystości, aż po regularne zabiegi konserwacyjne, jak choćby smarowanie łańcucha.
W ramach przygotowania roweru do nowego sezonu, poza dokładnym jego czyszczeniem, warto sprawdzić stan baterii we wszystkich komponentach takich jak: licznik i oświetlenie. Warto również pamiętać o dbaniu o kondycje opon i łańcucha. To właśnie regularne kontrolowanie ciśnienia w oponach oraz smarowanie łańcucha będzie należało do najczęstszych prac serwisowych, które wokół naszego roweru będziemy w stanie wykonać samodzielnie.
Jeśli rozważamy rozpoczęcie przygody z samodzielnym serwisowaniem roweru, warto będzie wyposażyć się w kilka niezbędnych narzędzi i akcesoriów, które pomogą odpowiednio zadbać o kondycję naszego jednośladu i znacznie usprawnią nam pracę.
Co warto mieć na stanie domowego serwisu rowerowego?
Bez niego nie może się obyć żaden serwis rowerowy. Co prawda można rower obrócić do góry kołami, jednak szereg prac serwisowych i konserwacyjnych po prostu łatwiej jest wykonać, gdy rower stabilnie spoczywa na stojaku rowerowym. Najtańszą opcją jest stojak unoszący jedynie tylne koło. W przypadku bardziej profesjonalnych stojaków istnieje możliwość uniesienia całego roweru – jest to jednak opcja znacznie droższa.
Na rynku dostępnych jest sporo wstępnie skompletowanych zestawów narzędzi rowerowych. Często jest to dobry wybór, zwłaszcza dla osób dopiero zaczynających przygodę z serwisowaniem jednośladów. Należy jednak dokładnie sprawdzić, jakie akcesoria i narzędzia znajdują się na stanie takiego gotowego zestawu. Zanim zdecydujemy się na zakup, dobrze jest sprawdzić, czy dany zestaw będzie w ogóle pasował do naszego roweru.
Popularne imbusy to zestaw obowiązkowy w rowerowym serwisie. Najlepiej wyposażyć się w zestaw w zakresie 1,5-10 mm
Wystarczy podstawowy zestaw śrubokrętów płaskich oraz krzyżaków. Niekiedy przydatne mogą okazać się również klucze Torx, umożliwiające na przykład odkręcenie śrub z tzw. gwiazdką.
Dobrym rozwiązaniem jest wyposażyć domowy serwis w pompkę stacjonarną oraz akesoria potrzebne do drobnych napraw kół i opon: dętki, zapasowe opony oraz łatki.
W celu uniknięcia zerwania lub uszkodzenia łańcucha, dobrze jest regularnie sprawdzać jego stan zużycia. W tym celu niezbędny będzie tzw. przymiar. Na rynku dostępnych jest wiele akcesoriów tego typu w dość przystępnych cenach. Jeśli jednak okaże się, że łańcuch wymaga wymiany, wówczas niezbędny będzie skuwacz łańcucha. Tylko z jego użyciem sprawnie zdemontujemy łańcuch oraz dopasujemy, skrócimy i skujemy nowy.
Niezbędny do dokonania korekt w luźnych szprychach oraz podstawowego centrowania koła.
Jego użycie gwarantuje dostosowanie odpowiedniej siły niezbędnej do dokręcenia śrub. W przypadku rowerów bardzo często podaje się maksymalny moment obrotowy, którego trzeba użyć w celu dokręcenia poszczególnych śrub.
Smar stały do łożysk w tubce wykorzystamy do smarowania gwintów pedałów oraz innych elementów, które chcemy zabezpieczyć przed zapiekaniem śrub.
Łańcuch rowerowy smarujemy specjalną oliwką do łańcucha rowerowego. Procedura jest dość prosta. Na czysty łańcuch nanieś po kropli oleju na każdy sworzeń. Odczekaj kilka minut i przetrzyj szmatką.