Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Tak wyglądała Noc Muzeów w KPRM. Mateusz Morawiecki osobiście oprowadzał gości

Z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego odbyła się Noc Muzeów w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów; szef rządu przywitał pierwszą grupę osób zwiedzających; pokazał gościom swój gabinet, opowiedział o codziennej pracy oraz wręczył upominki - flagę Polski. Premier żartował też o tym, że ze względu na brak klimatyzacji, w jego gabinecie panuje wysoka temperatura. Patrząc na zdjęcia - wieczór można chyba uznać za udany, do KPRM przybyło bowiem sporo gości.

Noc Muzeów w KPRM
Noc Muzeów w KPRM
fot. KPRM/flickr

Mateusz Morawiecki zaskoczył swoją obecnością pierwsze osoby zwiedzające Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w ramach Nocy Muzeów. Premier pokazał zwiedzającym swój gabinet, opowiedział o toczącej się w nim na co dzień pracy. Wspomniał o wrażeniach ze swojej ostatniej służbowej podróży do stolicy Bułgarii - Sofii, gdzie uczestniczył w szczycie UE. "Byłem tam pierwszy raz w życiu, przepiękny kraj" - mówił.

Zwrócił uwagę, że w jego gabinecie jest bardzo gorąco, gdyż nie ma w nim klimatyzacji. "Są jakieś wywietrzniki, ale nie znam się na tym" - żartował. Morawiecki powiedział, że w KPRM istnieją pomieszczenia do "bezpieczniejszych rozmów".

Jasna sprawa, że niektóre rozmowy muszą odbywać się w bezpieczniejszym pomieszczeniu

 - zaznaczył. Jak jednak dodał, "zwykle rozmawia ze swojego gabinetu".

Premier chętnie pozował do zdjęć, mimo zakazu fotografowania i odpowiadał na pytania gości. Pytany, o której godzinie wychodzi do domu z pracy, odparł, że "różnie". Na uwagę, że ma w kancelarii łóżko, podkreślił, że mieszka niedaleko, więc mimo to, woli wrócić do domu "chociaż na parę godzin". Na koniec wizyty w gabinecie wręczył każdemu z gości upominek - flagę Polski.

 

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#KPRM #Mateusz Moraweicki #NOC MUZEÓW

redakcja