Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jutro przypada 74. rocznica zamordowania rodziny Ulmów

24 marca 1944 r., ok. godz. 5 rano, w Markowej k. Łańcuta na Podkarpaciu niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów oraz ukrywających ich: 44-letniego Józefa Ulmę i będącą w ostatnim miesiącu ciąży jego 32-letnią żonę Wiktorię.

By nieznany - Polish Righteous awarded with medals for bravery by the Holocaust Remembrance Authority. Cropped and color managed by Poeticbent (dyskusja · edycje), Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7130230

Zamordowawszy rodziców, Niemcy zabili szóstkę dzieci Ulmów. Stasia - najstarsza z rodzeństwa, miała osiem lat, najmłodsze dziecko - półtora roku. W sobotę mija 74. rocznica zbrodni.

Od końca 1942 r. Ulmowie ukrywali członków trzech żydowskich rodzin Didnerów, Gruenfeldów i Goldmanów.

W niewielkim domku przez kilkanaście miesięcy mieszkali handlarz bydłem z Łańcuta Saul Goldman z czterema nieznanymi z imienia synami oraz dwie córki i wnuczka Chaima Goldmana z Markowej.

Jedna z córek Goldmana, która zginęła z nieznaną z imienia swoją córeczką nazywała się Lea Didner, a jej siostra Gienia (używająca także imienia Gołda) Gruenfeld

- powiedział historyk badający od wielu lat okoliczności mordu w Markowej, wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma.

Dodał, że Saula Goldmana, od jego imienia, w Łańcucie i w okolicy "tradycyjnie nazywano Szallem, a jego rodzinę Szallami".

Szpytma zauważył, że "Józef Ulma wcześniej innej rodzinie żydowskiej pomógł wybudować kryjówkę". Jego rodzina była też świadkiem jak na sąsiedniej parceli, gdzie grzebano zwierzęta, Niemcy rozstrzelali w 1942 r. 34 Żydów z Markowej i okolic.

Ulmów zadenuncjował prawdopodobnie Włodzimierz Leś, granatowy policjant z Łańcuta, który początkowo za pieniądze sam pomagał rodzinie Szallów. Potem wyrzucił ich z ukrycia. Ponieważ Żydzi domagali się zwrotu swej własności, postanowił ich zamordować. Dowiedział się, że znaleźli schronienie u Ulmów.

Pasją Józefa Ulmy była fotografia. Policjant wykorzystał ten fakt. W jednym z dokumentów jest mowa o tym, że przyjechał do jego domu i poprosił Ulmę o zrobienie mu zdjęcia. W rzeczywistości sprawdzał, czy są u niego Szallowie. 24 marca był w grupie dokonującej mordu. Kilka miesięcy później, we wrześniu 1944 r. polskie podziemie wykonało na nim wyrok śmierci.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#rocznica #Markowa #schronienie #Żydzi #mord #Józef Ulma #rodzina Ulmów

redakcja