10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Powstanie Styczniowe – droga do niepodległości

Narodowe Centrum Kultury przygotowało w warszawskiej galerii Kordegarda wystawę upamiętniającą 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Żadne z polskich wydarzeń historycznych nie znalazło tak znacznego odzwierciedlenia w sztuce jak Powstanie z 1863 roku. Rysunki ukazują dramatyczne losy powstańców, więźniów, zesłańców, wreszcie kobiet w żałobie narodowej czy tych niosących pomoc więźniom. Świadectwa artystów-uczestników powstania pozwalają dostrzec tragedię powstańców i ich rodzin w kategoriach uniwersalnych.

Na wystawie zgromadzono rysunki, grafiki i akwarele artystów, którzy brali czynny udział w Powstaniu, m.in. Kazimierza Alchimowicza, Michała Elwiro Andriollego, Adama Chmielowskiego, Ludomira Benedyktowicza, Maksymiliana Gierymskiego, Edwarda Jürgensa, Antoniego Maksymiliana Oborskiego, Alfreda Izydora Römera, Stanisława Witkiewicza, bądź go wspierali mieszkając w tym czasie za granicą, jak Walery Eljasz-Radzikowski, czy Artur Grottger. Są też prace Franciszka Streitta, Adriana Głębockiego, Józefa Chełmońskiego i Antoniego Kamieńskiego oraz instalacje dwojga współczesnych artystów – Teresy Murak oraz Mateusza Rembielińskiego.

Dzieła tych artystów mają raczej charakter realistyczny, można by rzecz – dokumentacyjny. W wielu wypadkach to kadry rejestrowane podczas osadzenia albo zsyłki. Nie ma tu patosu, sztuka tego rodzaju skłania do zadumy nad niezwykłymi i dramatycznymi biografiami artystów np. Edwarda Jürgensa – powstańca, więzionego w Cytadeli Warszawskiej, gdzie zmarł w 2 sierpnia 1863 r.; Adama Chmielowskiego, późniejszego świętego brata Alberta, który w wyniku ran odniesionych podczas walk stracił nogę; Ludomira Benedyktowicza, który udział w Powstaniu przypłacił utratą obydwu dłoni, śmiercią ojca, konfiskatą majątku rodziców i więzieniem w Cytadeli Warszawskiej; Alfreda Izydora Römera – osadzonego w twierdzy Dyneburskiej; zesłańca Kazimierza Alchimowicza, Maksymiliana Gierymskiego, zmarłego w 1874 r. w wieku 28 lat w następstwie gruźlicy, której nabawił się w Powstaniu. Dziesięcioletnie zesłanie, utratę praw i majątku przeżył też powstaniec listopadowy i styczniowy Antoni Maksymilian Oborski. Najmłodszy uczestnik Powstania Styczniowego w prezentowanej grupie artystów – Stanisław Witkiewicz jako dwunastolatek pełnił rolę kuriera i zaopatrzeniowca oddziałów partyzanckich. Powstanie wspierali jego rodzice i dwoje starszego rodzeństwa. Po upadku Powstania rodzina spędziła kilka lat na zesłaniu Tomsku, a po ułaskawieniu ojciec Witkiewicza, Ignacy zmarł w drodze powrotnej do ojczyzny. Wielkim patriotą i powstańcem walczący w oddziale Ludwika Narbutta był pół-Polak, pół-Włoch Michał Elwiro Andriolli – późniejszy znakomity ilustrator (m. in. pierwszego ilustrowanego wydania „Pana Tadeusza” i „Konrada Wallenroda” Adama Mickiewicza czy „Lilli Wendy” Juliusza Słowackiego) oraz twórca stylu „świdermajer”, więziony w Petersburgu i zesłany na ok. pięć lat do środkowej Rosji.

Wystawa ma także dwie instalacje współczesne. „Kosy” Mateusza Rembielińskiego, stworzone w 2014 roku podczas pleneru w Orońsku, nawiązują do popularnej broni powstańców i niosą ogromny ładunek emocjonalny. Szczególnym zamknięciem wystawy jest praca Teresy Murak „Ścierki Wizytek” – złożona ze starych, zniszczonych ścierek, które artystka znalazła w warszawskim kościele Wizytek, stanowi rodzaj komentarza do heroicznych wysiłków mężczyzn.

Eksponaty wypożyczono ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Niepodległości oraz Lubelskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w Lublinie, gdzie były pokazywane na ekspozycji stałej.

 

 

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, nck.pl

#powstanie styczniowe #1863 #artyści w powstaniu #wystawa #Narodowe Centrum Kultury

Magdalena Łysiak