Modlitewnik królowej Bony – niewielka, drogocenna książeczka, wykonana ręcznie na pergaminie z bogatą dekoracją malarską powstał w XVI wieku w Krakowie, ale dopiero trzysta lat później pojawia się o nim pierwsza wzmianka w literaturze polskiej. Opisuje go książę Jan Lubomirski w artykule opublikowanym w „Bibliotece Warszawskiej” w 1856 roku. Obecnie modlitewnik znajduje się Bibliotece Bodlejańskiej w Oksfordzie pod nazwą Godzinki królowej Bony.
Zygmunt Stary, zamówił ów modlitewnik dla swej świeżo poślubionej małżonki u Stanisława Samostrzelnika, cystersa-malarza, sławnego iluminatora epoki klasztoru Mogile pod Krakowem. Jego prace były tak cenione, że dostał pozwolenie zamieszkania poza zgromadzeniem. Pracownię założył pod Wawelem, kształcił tam uczniów, miał też wielu współpracowników, gdyż zleceń było ogromnie dużo.
Jego styl odznacza się ogromną dekoracyjnością, umiłowaniem detalu oraz żywą, kontrastową kolorystyką. Oglądając miniatury, można zauważyć, że autor śledził nowinki ze świata sztuki. W niektórych kompozycjach można odnaleźć nie tylko inspiracje współczesną mu grafiką wielkich mistrzów (Albrechta Dürera czy Hansa Baldunga Griena), lecz także innowacyjność w przedstawianiu popularnych tematów biblijnych.
– pisze na stronie Instytutu Polonika Elżbieta Pachała-Czechowska.
Artysta korzystał ze zdobyczy renesansu: umieszczał sceny w krajobrazie oddanym z dużą wrażliwością na naturę i wirtuozerią pejzażysty, przedstawiał postaci niemal portretowo, bez zbytniej idealizacji, ubrane we współczesne stroje. Wreszcie podpisywał swe prace. Imię Bony umieszczono w tekście jednej z modlitw, a w miniaturach zawarte są jej herby.
Najprawdopodobniej królowa zabrała modlitewnik ze sobą, opuszczając Polskę w 1556 roku. Po ponad 200 latach trafił on do kolekcji londyńskiego antykwariusza i bibliofila, Francisa Douce’a, a po jego śmierci do Bodleian Library – Biblioteki Uniwersyteckiej w Oksfordzie.